Dzień po największym od marca wzroście Średniej Przemysłowej Dow Jones doszło do największego od tego samego miesiąca wzrostu rynku spółek nowych technologii. To w dalszym ciągu wynik słabnięcia obaw wywołanych niedawno przez pojawienie się nowego wariantu koronawirusa. Widać to także było na rynku surowców gdzie mocno nadal drożała we wtorek ropa, a także rynku długu, gdzie kolejny dzień rosły rentowności obligacji skarbowych USA. Jednym z najmocniej wyróżniających się sektorów rynku były spółki półprzewodnikowe. Popyt na ich akcje wiązano z wzrostem notowań Intela (3,1 proc.) po zapowiedzi wprowadzenia przez niego na giełdę spółki Mobileye, zajmującej się technologią autonomicznych pojazdów. Indeks Philadelphia Semiconductor, który w poniedziałek spadł do najniższej wartości od miesiąca, wzrósł dzień później o blisko 5 proc. Ogólnie, dzień należał do spółek wzrostowych, których indeks wzrósł o 2,7 proc. Indeks spółek “value” zyskał 1,25 proc.

Na finiszu wtorkowej sesji rosły kursy aż 87 proc. spółek z S&P500. Popyt przeważał we wszystkich 11 głównych segmentach indeksu. Największym cieszyły się akcje spółek energii, dostawców dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (po 2,3 proc.) i IT (3,5 proc.). Najsłabiej na tle rynku wyglądały „bezpieczne” segmenty użyteczności publicznej (0,75 proc.) i dóbr codziennego użytku (0,2 proc.).
Wzrosły kursy 24 z 30 blue chipów ze Średniej Przemysłowej Dow Jones. O ponad 3 proc. zdrożały akcje Intela, salesforce.com, Apple i American Express. Najmocniej taniały papiery koncernu farmaceutycznego Merck & Co. (-1,55 proc.) po obniżeniu jego rekomendacji przez Guggenheim.
Na Nasdaq zdrożało 77 proc. z prawie 4 tys. spółek notowanych na tym rynku. Wzrosły kursy 89 spółek wchodzących w skład węższego indeksu Nasdaq 100. Wśród najmocniej drożejących znalazła się półprzewodnikowa Nvidia (8,0 proc.), przeceniona dzień wcześniej w związku z obawą fiaska planu przejęcia ARM. Wzrosły kursy zdecydowanej większości technologicznych spółek o największej kapitalizacji. W grupie FAANG najmocniej drożało Apple (3,5 proc.), a najsłabiej wypadł w niej Facebook (2,1 proc.), który nazywa się obecnie Meta Platforms.