Portugalia jest kolejnym
Portugalia jest kolejnym
Portugalia jest kolejnym
Portugalia jest kolejnym
przedstawicielem "starej"
Unii, której zobowiązania
ubezpiecza się drożej
niż dług Polski.
Londyńskie kwotowania pięcioletnich kontraktów CDS, które określić można jako koszt ubezpieczenia długu, w przypadku Polski wynoszą 129 punktów bazowych. Tymczasem dla Portugalii wzrosły w ubiegłym tygodniu do 134 punktów — takie dane można znaleźć w serwisie agencji Bloomberg. Upraszczając, oznacza to, że ubezpieczenie 10 mln USD portugalskiego długu jest o 5000 USD droższe niż długu polskiego.
Wcześniej agencja ratingowa Moody’s ostrzegła, że Portugalii, obok Grecji, grozi "powolna śmierć" ze względu na rosnące koszty obsługi długu. Według analityków agencji, Portugalia ma jeszcze trochę czasu, by zatrzymać ten trend. Grecja jest w gorszej sytuacji. W rezultacie już w ubiegłym tygodniu znacząco wzrosły koszty CDS obu krajów. To samo dotknęło kontrakty dla długów greckich i portugalskich banków, m.in. BCP, kontrolującego Bank Millennium.
W minionym roku pod względem ceny długu przegoniliśmy Greków i Irlandczyków. Teraz w kolejce czeka Hiszpania, której CDS-y już wynoszą 125 punktów bazowych.
Podpis: ONO