Negatywne sygnały z chińskiej gospodarki

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2014-04-15 07:50

Kwota udzielonych w marcu nowych kredytów spadła w Chinach o 19 proc. w skali roku. Podaż pieniądza rosła w tym samym miesiącu najwolniej od 2001 roku.

Zagregowane finansowanie wyniosło w marcu 2,07 bln juanów, poinformował bank centralny Chin. Rok wcześniej wynosiło 2,55 bln juanów. Tymczasem M2, najszersza miara podaży pieniądza w Chinach, wzrosła w tym samym miesiącu o 12,1 proc. w skali roku. Mediana prognoz analityków to 13 proc. W lutym M2 rosło o 13,3 proc. 

fot. Bloomberg
fot. Bloomberg
None
None

- Delewarowanie z pewnością pomoże Chinom jeśli chodzi o długoterminowy wzrost, ale obecnie najważniejszą kwestią jest poradzenie sobie z hamującym wzrostem gospodarczym – powiedział Li Wei, ekonomista Standard Chartered w Szanghaju. - Dlatego polityka pieniężna musi być bardziej elastyczna – dodał. 

Jego zdaniem, władze Chin mogą obniżyć stopę rezerw obowiązkowych banków w maju.

Bank centralny Chin poinformował, że rezerwy walutowe wzrosły na koniec marca do 3,95 bln USD z 3,82 bln USD na koniec grudnia. Według ekspertów, ten wzrost oznacza, że osłabienie juana było efektem znaczącej interwencji banku centralnego na rynku walutowym.