W piątek funt traci wobec wszystkich 16 głównych walut na świecie i zmierza do zamknięcia tygodnia na 0,5-procentowym minusie wobec dolara, co oznaczałoby jego najgorsze zachowanie od miesiąca. Około południa za brytyjską walutę płaci się 1,32 USD. Według informacji „The Telegraph” grupa wysokich oficjeli w Brukseli anonimowo oceniła, że negocjacje w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE będą „koszmarem”, a to może skłonić rząd w Londynie nawet do rezygnacji z wykonania decyzji o brexicie. Wśród inwestorów ożyły obawy, że komplikacje w negocjacjach skłonią Bank Anglii do łagodzenia polityki. Na zakończonym w czwartek posiedzeniu brytyjskie władze monetarne wstrzymały się ze zmianami w polityce, jednak większość decydentów zapowiedziała, że poprze kolejną obniżkę stóp, jeżeli do listopada prognozy gospodarcze się nie poprawią.
- Nadal sądzimy, że funt będzie się osłabiać. Bank Anglii zwraca uwagę na ostatnią poprawę w danych z gospodarki, jednak pozostaje ostrożny za względu na długoterminowy wpływ niepewności związanej z brexitem – komentował w wypowiedzi dla Bloomberga Chris Chapman, trader Manulife.
Z tą opinią nie zgadzają się jednak analitycy banku JPMorgan, którzy w tym tygodniu podnieśli prognozę kursu funta na koniec roku z 1,28 do 1,32 USD. Instytucja podniosła też prognozę dynamiki PKB za drugi kwartał do 1,0 proc., przyznając, że brexit pozostaje dla brytyjskiej gospodarki chronicznym problemem. Średnia z prognoz zebranych przez Bloomberga zakłada, że na koniec roku kurs funta spadnie do 1,28 USD, co oznaczałoby wyrównanie 31-letniego minimum sprzed ponad dwóch miesięcy.
