1 stycznia 2007 r. wejdzie w życie nowa umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania z Wielką Brytanią, dzięki której osoba osiągająca dochody tylko w Wielkiej Brytanii nie będzie płaciła podatku w Polsce - poinformował we wtorek w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman.
Sejmowe komisje finansów publicznych i spraw zagranicznych przeprowadziły we wtorek pierwsze czytanie projektu ustawy o ratyfikacji umowy z Wielką Brytanią. Komisje skierowały projekt do drugiego czytania, nie wprowadzając do niego poprawek. Aby podpisana w lipcu tego roku umowa mogła wejść w życie od 2007 roku, parlamenty obu państw muszą ją ratyfikować jeszcze w tym roku.
Obecnie z Wielką Brytanią obowiązuje umowa w sprawie podwójnego opodatkowania z 1976 r. Stosuje ona zasadę proporcjonalnego odliczenia. Podatnicy zameldowani w Polsce, ale pracujący w Wielkiej Brytanii, powinni się rozliczyć z fiskusem w naszym kraju. Od wyliczonego w Polsce podatku mają prawo odliczyć podatek zapłacony za granicą.
Nowa umowa przewiduje tzw. metodę wyłączenia z progresją, zgodnie z którą dochód uzyskany w Wlk. Brytanii będzie w Polsce zwolniony od podatku. Będzie natomiast wzięty pod uwagę przy obliczaniu stawki podatkowej, według której podatnik będzie zobowiązany rozliczyć podatek od dochodów uzyskanych w Polsce. Będzie dotyczyć rozliczenia dochodów uzyskanych w 2007 r.
W uzasadnieniu do projektu napisano, że wejście w życie umowy będzie miało negatywne skutki dla budżetu państwa. Resort finansów szacuje, że wpływy z podatku dochodowego będą niższe o kilkadziesiąt milionów złotych rocznie.
Neneman poinformował, że rząd rozpoczyna też prace nad zmianą umów ws. podwójnego opodatkowania z innymi krajami, które zakładają mniej korzystne dla podatników metody rozliczeń. Dotyczy to m.in. Holandii, z którą umowa także przewiduje zasadę proporcjonalnego odliczenia.
"Rozpoczynamy procedury, które zakończą się w przyszłym roku. Jeśli Sejm raczy je zatwierdzić, wejdą w życie od 2008 roku" - powiedział Neneman.
Wiceminister poinformował także, że w rozliczeniach za 2006 r. ma obowiązywać korzystniejsza dla podatników metoda odliczeń, dzięki której zapłacą oni mniejsze podatki. Takie rozwiązanie zawiera rządowy projekt ustawy o podatku PIT, nad którym pracuje obecnie Sejm.
"Będzie można odliczyć 30 proc. diety za każdy dzień pobytu od podstawy opodatkowania" - powiedział Neneman. "To rozwiązanie będzie działało wstecz, ponieważ jest korzystne. Będzie dotyczyło dochodów osiągniętych w 2006 roku w różnych krajach, nie tylko w Anglii" - dodał. Obecnie osoba pracująca w wielkiej Brytanii może odliczyć od dochodu równowartość 30 diet rocznie, czyli ok. 960 funtów.
(PAP)