W czwartek na GPW nie padły rekordy indeksów, choć początek dnia był obiecujący. Rano wygodnym pretekstem kupna akcji na GPW były środowe, lepsze od oczekiwań dane o inflacji i deficycie obrotów bieżących. WIG20 przed południem osiągnął najwyższy poziom dnia (2620 pkt) i tu zabrakło ochoty do kontynuacji trendu. Kolejne godziny przyniosły spadek wartości indeksu, który ostatecznie zakończył dzień 0,7-procentową stratą.
Udany dzień mieli akcjonariusze Globe Trade Centre, którego akcje zwyżkowały o 0,6 proc., do 162 zł. Pomogła rekomendacja „kupuj” wydana przez KBC Securities. O 0,7 proc. podrożały akcje Grupy Lotos, która przez spółkę zależną sfinalizowała kupno 39 stacji Esso za prawie 280 mln zł.
Ponad procentowy wzrost utrzymała Agora, natomiast po trzech dniach wzrostów przyszła pora na realizację zysków z akcji Prokomu. Te spółki w tym roku zachowują się gorzej niż indeks. Od początku 2005 r. WIG20 zyskał około 32 proc., a Agora podrożała o 20 proc. Prokom stracił na wartości około 8 proc. Spadek byłby większy, gdyby nie trzy poprzednie sesje, w których trakcie akcje zwyżkowały o ponad 10 proc. Największe obroty (121 mln zł) zanotowano akcjami PKN Orlen. Kurs spółki spadł o 0,2 proc. Fundusze wymieniły się też sporymi pakietami akcji PGNiG, Telekomunikacji Polskiej i PKO BP. Wzrostu z początku sesji nie zdołał utrzymać KGHM. Przerwana została więc seria siedmiu kolejnych dni hossy na papierach spółki, bo na giełdach w Szang- haju i Londynie mocno spadła cena miedzi.
Środową, dynamiczną zwyżkę kontynuowały akcje LZPS Protektor, które następnego dnia zwiększyły wartość o 6,4 proc. Najmocniej jednak, o 22,1 proc., zdrożały walory Skotanu. Akcje spółki osiągnęły historyczne maksimum (66,9 zł). Aż o 16,6 proc. podrożały akcje Unimilu po informacjach o planach ekspansji w Chinach i na rynku amerykańskim. Spółka wypłaci też wyższą dywidendę za obecny rok obrotowy, kończący się w czerwcu 2006 r. O ponad 10,5 proc. skoczył kurs DGA po informacji o podpisaniu kontraktu na 22 mln zł z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości.
Prawie 9,5 proc. zyskali akcjonariusze ATM. Operator podpisał kontrakt wart 123 tys. zł. Firma ma zapewnić dostęp do zasobów sieciowych Ministerstwa Finansów. Środowy wysoki wzrost, wywołany informacją o wejściu w nowy biznes, oddał częściowo FON, którego akcje na zamknięciu straciły 4,2 proc.