Niemcy chcą wyższych opłat za energię dla regionów zwlekających z przejściem na OZE

Alicja Skiba
opublikowano: 2023-12-01 15:26

Niemcy planują obciążyć wyższymi opłatami firmy i gospodarstwa domowe w regionach, które zwlekają z przejściem na odnawialne źródła energii. Władze chcą też mniejszych stawek dla osób mieszkających w pobliżu dużych elektrowni wiatrowych i słonecznych - przekazał w piątek Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

“Chcemy osiągnąć bardziej sprawiedliwy rozkład kosztów” - powiedział Klaus Mueller, prezes krajowego regulatora sieci. “W regionach, które generują znacznie więcej energii odnawialnej niż zużywają, koszty przebudowy są znaczne” - wyjaśnił.

Niemcy produkują obecnie większość swojej energii odnawialnej na północy kraju, ale większość z niej jest zużywana na przemysłowym południu. W przypadku samego systemu przesyłowego operatorzy sieci szacują koszty na 250 mld EUR do 2045 r. Koszty integracji źródeł czystej energii są obecnie w całości ponoszone przez konsumentów mieszkających w pobliżu zielonej infrastruktury.

Niemiecki regulator proponuje podniesienie ogólnokrajowej opłaty sieciowej do 0,64 centów za kilowatogodzinę. Oznacza to, że gospodarstwo domowe w Nadrenii Północnej-Westfalii (najbardziej uprzemysłowionym i zaludnionym kraju związkowym) a także w Berlinie czy Hamburgu płaciłoby rocznie o 8,40 EUR więcej.

Z kolei koszty dla gospodarstw domowych na północy Niemiec spadłyby nawet o 25 proc., generując oszczędności w wysokości 120 EUR rocznie.