Według zaprezentowanych w piątek danych przez Destatis, sprzedaż detaliczna w Niemczech obniżyła się w lipcu 2025 r. o 1,5 proc. w porównaniu z czerwcem. To wynik znacznie gorszy od oczekiwań rynkowych, które wskazywały na spadek rzędu 0,4 proc. Liczona rok do roku spowolniła natomiast dynamikę wzrostu do 1,9 proc. z 4,9 proc. w czerwcu, przy medianie prognoz na poziomie 2,6 proc.
Słabe dane konsumpcyjne wpisują się w pesymistyczny obraz niemieckiej gospodarki w trzecim kwartale. W drugim kwartale PKB skurczył się o 0,3 proc. wobec pierwszych trzech miesięcy roku.
Import tanieje, inflacja znów w górę
Niemiecki urząd statystyczny podał również, że ceny importowe spadły w lipcu o 1,4 proc. rok do roku. Ekonomiści spodziewali się nieco łagodniejszego spadku – o 1,2 proc.
Mimo niższych kosztów importu, inflacja w Niemczech prawdopodobnie ponownie przyspieszy. Zharmonizowany wskaźnik cen konsumpcyjnych (HICP) ma według prognoz wzrosnąć w sierpniu do 2,0 proc. z 1,8 proc. miesiąc wcześniej (wstępne dane zostaną opublikowane dzisiaj o godzinie 14,00). Wynika to m.in. z tego, że ceny surowców i towarów kupowanych za granicą uwzględniane są w statystykach inflacyjnych z opóźnieniem.
Recesja coraz trudniejsza do przezwyciężenia
Eksperci podkreślają, że perspektywy dla niemieckiej gospodarki są wyjątkowo trudne. Niemcy pozostają jedynym państwem z grupy G7, które nie odnotowało wzrostu gospodarczego w ciągu ostatnich dwóch lat. Jeśli negatywny trend się utrzyma, kraj może po raz pierwszy w powojennej historii wejść w trzeci rok recesji.