Rzecznik KfW potwierdził, że bank liczy się ze stratą pieniędzy pożyczonych Wirecardowi, który w czwartek rozpoczął procedurę upadłościową. Ujawnił, że cała kwota pożyczki została pobrana, a Ipex jej nie zabezpieczył.

- Ipex wrzucił 100 mln EUR do ognia – powiedział rzecznik KfW, odmawiając Reutersowi podania swojego nazwiska.
10 dni temu Wirecard poinformował, że audytor nie chce podpisać jego rocznego sprawozdania, bo nie może doliczyć się 1,9 mld EUR. Dość szybko okazało się, że ten brak jest wynikiem manipulacji księgowych. Sprawą zajęła się prokuratura.