Spośród ponad 3,6 tys. firm ankietowanych przez niemiecką Izbę Przemysłowo-Handlową DIHK, 22 proc. stwierdziło, że spodziewa się poprawy sytuacji w miejscach, w których prowadzi swoją działalność. 28 proc. oczekuje pogorszenia. Wskaźnik nastrojów spadł jesienią do poziomu -6, wiosną osiągnął 1.
Jednocześnie niemieckie spółki zwiększają swoją obecność na wielu rynkach na świecie, zauważyła instytucja.
Do negatywnych prognoz przyczyniają się wysoka inflacja, podwyższone ceny energii i zaostrzenie polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny.