Najwyższa Izba Kontroli (NIK) w efekcie postępowania kontrolnego przeprowadzonego w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), jednostce odpowiedzialnej za transfer unijnych pieniędzy na rozwój innowacyjnych biznesów, poinformowała o przygotowaniu zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zawiadomienie dotyczy działań „posła do Parlamentu Europejskiego oraz członka Rady Ministrów”. W grę wchodzi podejrzenie „przekroczenia uprawnień i powierzenia pełnienia funkcji dyrektora NCBR osobie innej niż ta, którą wskazała komisja konkursowa”, a także przekroczenia uprawnień w procesie obsadzania stanowiska dyrektorskiego. Na liście podejrzeń jest ponadto ujawnienie niejawnych materiałów — „notatki ze wstępnych ustaleń audytu wewnętrznego NCBR, która dotyczyła jednego z procedowanych wniosków i obejmowała dane oraz fragmenty nagrań z panelu komisji oceny projektów”.
Serwis tvn24.pl poinformował, że zawiadomienie NIK dotyczy m.in. do Grzegorza Pudy, ministra funduszy i polityki regionalnej, Jacka Orła, dyrektora NCBR, a także europosła Adama Bielana, prezesa partii Republikanie.
W lutym 2023 r. minister Grzegorz Puda powołał dr. Jacka Orła na pełniącego obowiązki dyrektora NCBR, natomiast jeszcze przed powierzeniem mu roli p.o. komisja wyłoniła innego kandydata w konkursie ogłoszonym 13 stycznia. W wyniku politycznych przepychanek o wpływy w NCBR nie został on dopuszczony do pełnienia funkcji. Wkrótce głośno zrobiło się o nieprawidłowościach przy rozstrzyganiu konkursów dotacyjnych, na których piętno zaczęły wywierać właśnie wpływy polityczne.
NIK na profilu w serwisie X powiadomiła ponadto o tym, że „rozpoczyna kontrolę doraźną w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Po niepokojących doniesieniach mediów dotyczących nieprawidłowości naboru projektów Izba uznaje taką kontrolę za zasadną i oczekiwaną społecznie”.