W pierwszej połowie roku obrotowego 2020/21, który Sygnity zakończyło z końcem marca, przychody spółki spadły do 103 ze 123 mln zł rok wcześniej. Mimo spadku sprzedaży spółka wygenerowała 32,7 mln zł zysku na sprzedaży, co daje rentowność na poziomie 31,8 proc. — wyższą niż przed rokiem, kiedy w tym samym okresie wyniosła 29,6 proc.
Zysk operacyjny oraz netto wzrosły, na co miało wpływ m.in. rozwiązanie rezerw na roszczenia i potencjalne odsetki w związku z ugodą z byłym podwykonawcą — firmą Fast Enterprise. W konsekwencji EBIT wyniósł 31,3 mln zł, a zysk netto 32 mln zł. Po oczyszczeniu o wpływ tego zdarzenia wynik operacyjny wyniósłby 17 mln zł wobec 19,9 mln w okresie porównywalnym, zysk netto zaś utrzymał się na poziomie około 13 mln zł.

W pierwszej połowie roku obrotowego Sygnity wygenerowało 7,4 mln zł przepływów operacyjnych i na koniec marca miało 26 mln zł gotówki.
W sprawozdaniu zarządu Sygnity nie podało, jak kształtuje się portfel zamówień na cały rok. Poinformowało, że w obszarze sprzedaży koncentruje się na rosnących potrzebach klientów związanych z transformacją cyfrową zarówno w sektorze publicznym, jak komercyjnym.
— Liczymy na to, że projekty, które w ostatnich miesiącach pozostawały w zawieszeniu z uwagi na niepewność wynikającą z pandemii, ruszą w najbliższym czasie. Trudno sobie wyobrazić, że tak ważne strategicznie wdrożenia będą wciąż opóźniane. Wierzymy, że odmrożenie tych projektów pozwoli nam najpierw odbudować, a później zwiększyć przychody — mówi Mariusz Jurak, wiceprezes Sygnity.
Na koniec marca Sygnity miało blisko 64 mln zl zobowiązań z tytułu umowy restrukturyzacyjnej podpisanej w 2018 r., która miała się zakończyć z końcem marca 2022 r. Spółka niedawno porozumiała się jednak z wierzycielami i w najbliższym czasie wyemituje obligacje, które umożliwią całkowitą spłatę zadłużenia objętego umową restrukturyzacyjną.
Zakończenie umowy restrukturyzacyjnej oznacza dla spółki nie tylko zniesienie wielu ograniczeń, np. ograniczenia w wypłacie ewentualnej dywidendy, ale zdejmuje też wiele obowiązków związanych z obsługą takiej umowy. Nową emisję obligacji ma objąć dwóch inwestorów, w tym największy akcjonariusz Sygnity — Value FIZ.
„Rozwiązanie kluczowych dla spółki kwestii umożliwi spółce przyspieszenie rozwoju, pozyskanie nowych partnerów oraz uruchomienie nowych inwestycji — czy to kapitałowych czy w nowe produkty” — napisało w komunikacie Sygnity.
To o tyle istotne stwierdzenie, że spółka w marcu uruchomiła proces przeglądu opcji strategicznych, w ramach którego rozważy m.in. pozyskanie inwestora strategicznego.