Norwegia i Libia windują ceny ropy

Katarzyna ŁasicaKatarzyna Łasica
opublikowano: 2018-07-10 14:44

Ceny ropy wzrosły o ponad 1 proc. do 79 USD za baryłkę w związku z rosnącym spadkiem podaży spowodowanym zamknięciem jednego złoża w Norwegii przez strajk pracowników oraz ze zmniejszeniem produkcji przez Libię, informuje Reuters.

Wcześniej już obawy o pewność dostaw wpływały na wzrost cen surowca. Produkcja w Wenezueli załamała się w związku z brakiem inwestycji, a irański eksport ucierpiał z powodu amerykańskich sankcji. OPEC ma niewielkie możliwości załatania dziury podażowej przy rosnącym popycie.

Cena baryłki Brent wzrosła we wtorek o 96 centów czyli o 1,2 proc. do 79,03 USD. Za baryłkę WTI trzeba było zapłacić o 35 centów więcej, co oznacza wzrost o 0,5 proc. do 74,20 USD.