Rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska z listopada minionego roku zniosło wcześniejsze zwolnienia z obowiązku rejestracji w BDO (Bazie Danych o Produktach i Opakowaniach oraz o Gospodarce Odpadami), które dotyczą branży beauty. Przypomnijmy, że do tej pory korzystała ona ze zwolnień dla odpadów w ilości do 200 kg w formie opakowań zawierających pozostałości substancji niebezpiecznych o kodzie 15 01 10*. Aktualnie każda firma z branży beauty, która generuje choćby jeden taki odpad, musi zostać wpisana do rejestru i prowadzić uproszczoną ewidencję odpadów w postaci kart przekazania. Obowiązek ten dotyczy w praktyce wszystkich salonów fryzjerskich i kosmetycznych, barberów oraz stylistek paznokci, ponieważ codziennie generują oni odpady uznawane za niebezpieczne, takie jak: tubki po farbach do włosów i preparatach rozjaśniających, kleje do rzęs, kosmetyki zawierające resztki substancji niebezpiecznych, butelki po środkach dezynfekujących o wysokim stężeniu, opakowania po lakierach do paznokci, hybrydach, pojemniki po kosmetykach z kwasami i peelingach chemicznych oraz aerozole z resztkami farb, lakierów do włosów i środków dezynfekujących.
Kosztowne zaniedbania
Tymczasem, jak wynika z badania fundacji Beauty Razem, prawie połowa (48 proc.) salonów prowadzących działalność w tym sektorze nie jest obecnie zarejestrowana w BDO, co może skutkować dla nich konsekwencjami prawnymi i finansowymi. Jakie sankcje grożą przedsiębiorcom za niedopełnienie obowiązków?
Brak wpisu do BDO może skutkować przede wszystkim nałożeniem na firmę kary finansowej w wysokości od 5 tys. do nawet 1 mln zł. Przedsiębiorca musi się liczyć także z ewentualnym nakazem wstrzymania działalności, a nawet odpowiedzialnością karną w przypadku poważnych uchybień.
Jak dostosować się do zmian
Zmiany w przepisach dotyczących BDO to kolejny krok w kierunku uregulowania gospodarki odpadami w salonach fryzjerskich i kosmetycznych. Przedsiębiorcy prowadzący taką działalność, podobnie jak firmy z branż motoryzacyjnej i medycznej, muszą dostosować się do nowych realiów. Właściciele biznesów w pierwszej kolejności powinni zapoznać się z nowymi obowiązkami, a następnie wdrożyć właściwe procedury i rozwiązania, dzięki którym zmniejszą ilość generowanych odpadów i zapewnią ich właściwą utylizację. Jest to ważne nie tylko dla uniknięcia ewentualnych konsekwencji prawnych i finansowych.
Jak podkreślają eksperci z fundacji Beauty Razem - dla wielu przedsiębiorców nowe przepisy dotyczące gospodarowania odpadami w salonach mogą wydawać się zbędnym obowiązkiem administracyjnym, jednak w rzeczywistości stanowią ważny krok w stronę bardziej świadomego, odpowiedzialnego prowadzenia biznesu.
– Coraz więcej klientów zwraca uwagę na przejrzystość i etykę działalności firm, w tym na ich podejście do ekologii. Dbanie o właściwą gospodarkę odpadami to nie tylko wymóg prawny, ale także sposób na budowanie zaufania i wizerunku salonu jako miejsca działającego odpowiedzialnie – podkreśla Małgorzata Rdest, wiceprezes spółki Emka, zajmującej się unieszkodliwianiem odpadów medycznych i weterynaryjnych.