Polscy leasingodawcy mają bardzo rozbudowane oferty. Obok standardowych odmian leasingu, jak pośredni lub bezpośredni, proponują się również takie, które nie cieszą się jeszcze dużą popularnością. Spółki pracują jednak nad tym, aby to się zmieniło.
Coś dla MŚP
Jednym z niestandardowych rozwiązań jest leasing europejski — autorski program Europejskiego Funduszu Leasingowego (EFL) przeznaczony dla małych i średnich firm (MŚP), które zatrudniają mniej niż 250 pracowników. Leasingobiorca podpisuje umowę na dwa lata.
— Leasing europejski polega na wykorzystaniu pieniędzy od międzynarodowych instytucji do finansowania inwestycji polskich firm. W tym celu podpisaliśmy z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, Europejskim Bankiem Inwestycyjnym i Bankiem Rozwoju Rady Europy umowy, które opiewają na łączną kwotę 280 mln euro — wyjaśnia Andrzej Krzemiński, prezes EFL.
W ubiegłym roku rozdysponowano już część tych funduszy. EFL planuje w pierwszej połowie 2010 r. uruchomić kolejny etap programu.
— W całości wykorzystaliśmy pieniądze z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. To było około 160 mln euro. Wykorzystaliśmy również 40 mln euro od Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju — mówi Andrzej Krzemiński.
Ekoleasing i Hi-Tech
Spowolnienie gospodarcze okazało się idealnym czasem na wprowadzenie na rynek ekoleasingu. Finansowanie elektrowni wiatrowych umożliwiają spółki leasingowe BZ WBK.
— Wsparcie unijne dla źródeł energii odnawialnej kreuje dość spory rynek dla firm finansujących, w tym leasingowych. Zgodnie z założeniami do 2010 r. w naszym kraju powinny powstać elektrownie wiatrowe o łącznej mocy od 500 MW do 1000 MW. W ostatnich latach zainteresowanie polskich firm technologiami ekologicznymi jest coraz większe. Ale ich wykorzystanie nadal nie jest wystarczające — uważa Krzysztof Sadowski, dyrektor sprzedaży spółek leasingowych w BZ WBK.
Ekoleasing umożliwia finansowanie zarówno nowych, jak i już działających elektrowni wiatrowych. Mogą z niego korzystać przedsiębiorcy i rolnicy.
Obronną ręką z kryzysu wyszedł sektor IT, który okazał się wyjątkowo odporny na zawirowania gospodarcze. W związku z tym BZ WBK proponuje tej branży Hi-Tech Leasing. Służy on do finansowania sprzętu komputerowego lub medycznego. Ponieważ wykup sprzętu jest gwarantowany za z góry określoną cenę, Hi-Tech Leasing pozwala uniknąć trudności z jego zbyciem po zakończeniu umowy.
— Zagwarantowanie przez partnera BZ WBK wartości końcowej pozwala obniżyć koszty finansowania nawet o kilkanaście procent. Jest to związane z tym, że wartość końcowa inwestycji nie jest ujmowana w ratach — wyjaśnia Krzysztof Sadowski.
Nie zawsze się przyjmuje
Firmy zajmujące się wynajmem i leasingiem pojazdów sądziły w ubiegłym roku, że popularność zyska leasing zwrotny, w którym przedsiębiorstwo najpierw sprzedaje swoje środki firmie leasingowej, a następnie bierze je w leasing.
— Wbrew oczekiwaniom zeszły rok pokazał, że leasing zwrotny stanowi margines wszystkich transakcji. Ograniczenia takiej umowy są widoczne w przypadku samochodów służbowych. Przedsiębiorcy zazwyczaj bardziej się opłaca sprzedać pojazdy na rynku, a następnie podpisać umowę leasingową na nowe auta — komentuje Tomasz Ślepowroński, dyrektor zarządzający w ALD Automotive.