Moderna wykazała kwartalne przychody w wysokości 2,8 mld USD za swoją szczepionkę na wirusa COVID-19, w tym 800 mln USD ze sprzedaży w USA i 2 mld USD ze sprzedaży zagranicznej. Choć było to około 45 proc. spadku w porównaniu z rokiem wcześniej, przewyższyło szacunki analityków w wysokości 2,5 mld USD. Przychody za czwarty kwartał obejmowały 600 mln USD z odroczonego przychodu związane z działalnością Moderny dla GAVI, globalnej inicjatywy zdrowotnej mającej na celu zwiększenie szczepień.
Firma z siedzibą w Cambridge w stanie Massachusetts poinformowała, że zdobyła około połowy rynku detalicznego w USA podczas jesiennego sezonu wirusa COVID-19, w porównaniu do 37 proc. w 2022 roku. Moderna potwierdziła również swoją prognozę sprzedaży na rok 2024 w wysokości około 4 mld USD.
Akcje Moderny mocno w górę
Akcje Moderny wzrosły w czwartek o 10 proc. po otwarciu rynków w Nowym Jorku, co stanowiło największy wzrost notowań firmy od ponad miesiąca. W miarę malejącego popytu na szczepionki na wirusa COVID-19 jej akcje spadły o 45 proc. w ciągu ostatniego roku do zamknięcia w środę. Indeks S&P 500, dla porównania, wzrósł o 25 proc. w tym samym okresie.
Działalność Moderny staje się coraz bardziej narażony na presję w miarę jak popyt na szczepionki na wirusa COVID-19 maleje. Strategią firmy jest rozwijanie nowych zastosowań swojej technologii RNA do walki również z grypą, RSV, nowotworami i innymi dolegliwościami. W grudniu wyniki badania pokazały, że spersonalizowana szczepionka, którą Moderna opracowała we współpracy z Merck, pomogła zapobiec nawrotowi ciężkiego raka skóry przez trzy lata.
Wyniki te stanowią wsparcie dla firmy w kluczowym momencie jej przyszłości po pandemii. Moderna spodziewa się, że regulacyjne organy zatwierdzą jej drugi produkt komercyjny, szczepionkę przeciwko wirusowi RSV, począwszy od pierwszej połowy tego roku. Firma będzie konkurować na rynku, gdzie obecność mają już GSK oraz Pfizer. Wcześniej w tym miesiącu Moderna opublikowała dane na temat swojej szczepionki RSV dla osób starszych, które pokazały, że może ona nie chronić ludzi tak długo jak konkurencyjne szczepionki.

