Nowy rząd może wnieść o ograniczenie autonomii RPP

STOMIL-OLSZTYN Spółka Akcyjna
opublikowano: 2001-10-12 18:12

WARSZAWA (Reuters) - Kandydat na ministra infrastruktury w nowym rządzie SLD-UP-PSL Marek Pol powiedział w wywiadzie dla TVP1, że rząd może zwrócić się do parlamenu o ustawodawcze ograniczenie niezależności Rady Polityki Pieniężnej (RPP).

"Jeśli dojdzie do sytuacji gdzie dwa organy, rząd i Rada Polityki Pieniężnej będą działały przeciwko sobie, to jedynym arbitrem który jest w stanie to rozstrzygnąć jest parlament" - powiedział Marek Pol.

"A więc my zwrócimy się do parlamentu o to, aby rozważył ustawodawcze rozwiązania, które pogodzą racje tych dwóch stron. Nie może być tak, że w państwie są dwie instytucje wpływające na sytuację gospodarczą przy zupełnie innej filozofii" - dodał.

Wcześniej ograniczenie niezależności RPP sugerował również lider PSL Jarosław Kalinowski.

W piątek Rzeczpospolita podała według niepotwierdzonych informacji, że nowa koalicja SLD-UP-PSL zawarła nieformalne porozumienie, które przewiduje możliwość ograniczenia niezależności NBP, jeżeli RPP nie obniży do końca lutego 2002 roku stóp o sześć punktów procentowych.

Pytany czy chodzi o obniżkę stóp rzędu sześciu punktów procentowych do końca lutego 2002 roku Pol odpowiedział: "Nie ma żadnych kwot, nie ma żadnych liczb określonych. Bardzo byśmy się cieszyli, gdyby RPP o tyle wlaśnie obniżyła stopy".

Cytowany w piątek przez Rzeczpospolitą rzecznik SLD Michał Tober zdecydowanie zaprzeczył, że doszło do zawarcia nieformalnego porozumienia i powiedział, że "z reką na sercu, nie ma żadnej tajnej umowy".

Zmiany ograniczenia RPP musiałyby pociągnąć za sobą zmiany w konstytucji, a do jej zmiany według obliczeń Rzeczpospolitej potrzeba 307 głósow w Sejmie, zaś koalicja dysponuje 258 głosami.

Jednak z Samoobroną, które postulowała o ograniczenie roli RPP w polityce monetarnej miałaby 311 głosów.

Według źródeł gazety redukcja stóp miałaby się odbyć w dwóch etapach - pierwsza obniżka, o trzy punkty procentowe, miałaby miejsce jeszcze w tym roku.

W czwartek pytany przez Reutera członek RPP Bogusław Grabowski powiedział, że niezależność banku centralnego jest zagrożona, a co za tym idzie zagrożone są także zdobycze polityki fiskalnej i monetarnej osiągnięte w ostatnich latach.

Pytany, czy obawia się utworzonej w tym tygodniu koalicji SLD-UP-PSL Grabowski odpowiedział: "Niestety tak".

"W nadchodzących miesiącach możemy mieć do czynienia z bardzo silnymi napięciami pomiędzy partiami politycznymi, wewnątrz koalicji i pomiędzy rządem a bankiem centralnym" - dodał.

W tym roku RPP obniżyła stopy procentowe o 450 punktów bazowych. Obecnie główna stopa jest na poziomie 14,5 procent.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))