Premier Francois Bayrou ogłosił w poniedziałek, że zwróci się do parlamentu o wotum zaufania 8 września. Skrajne partie parlamentarne zapowiedziały od razu, że go nie poprą. Rentowność obligacji 10-letnich Francji rosła nawet o 9 pkt bazowych do 3,51 proc., a premia wobec analogicznych papierów Niemiec sięgała 75 pkt bazowych i była największa od kwietnia.
Bloomberg przypomina, że obligacje Francji należą do najsłabiej notowanych w Europie od przedterminowych wyborów z ubiegłego roku, które nie wyłoniły zdecydowanej większości, co utrudnia rządom przeprowadzenie koniecznych reform fiskalnych. Rentowność obligacji 10-letnich Francji jest wyższa niż analogicznych papierów Grecji (3,45 proc.), Portugalii (3,2 proc.) i Hiszpanii (3,36 proc.), czyli krajów tzw. południa, uważanych jeszcze kilka lat temu za mniej odpowiedzialne fiskalnie.