Obligacje Ukrainy tanieją, bo chce 40 proc. „strzyżenia”

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2015-06-11 11:40

Euroobligacje Ukrainy tanieją już trzeci dzień z rzędu. The Wall Street Journal napisał, że minister finansów Natalia Jaresko chce redukcji ich wartości nominalnej o 40 proc.

Obligacje wartości 2,6 mld USD z terminem wykupu w lipcu 2017 roku staniały przez trzy dni do 4,80 centów do 47,75 centów za dolara. Tylko w czwartek obligacje z terminem wykupu w kwietniu 2023 roku staniały o 1,43 centa do 54,74 centów za dolara.

Ukraińska minister finansów konsekwentnie wzywa właścicieli obligacji Ukrainy do zgody na redukcję ich wartości i wydłużenie okresu wykupu. Wcześniej nie były jednak znane żadne szczegóły jej propozycji. 

- To oznacza, że wartość obligacji Ukrainy wynosi około 45 centów, znacznie poniżej rynkowej wyceny – powiedział Regis Chatellier, strateg Societe Generale w Londynie. - Nadzieja na brak „strzyżenia” w przypadku długu Ukrainy jest nierealistyczna z punktu widzenia osiągnięcia przez ten kraj zdolności do spłaty długu – dodał. 

Grupa wierzycieli zaproponowała Ukrainie restrukturyzację ok. 19 mld USD zagranicznego długu tego kraju, przewidującą wydłużenie okresu jego spłaty nawet o 10 lat, wstrzymanie przez pewien czas płacenia odsetek i amortyzowanie spłaty części zasadniczej długu w ciągu siedmiu lat od 2019 roku, informował w maju Bloomberg.
Jaresko odrzuciła wówczas tą ofertę tłumacząc, że wymagałaby płatności pieniędzmi z rezerw, co jest nielegalne.