Rok 2015 okazał się jednak zdecydowanie lepszy, dzięki wyraźnemu wzrostowi obłożenia hoteli oraz długo oczekiwanej poprawie średnich cen. Wskaźnik RevPAR, czyli przychód na dostępny pokój, wzrósł w ubiegłym roku w Polsce o 10 proc. (według danych STR), a na niektórych rynkach — takich jak Łódź czy Trójmiasto — nawet przekroczył ten poziom. W większości dużych miast wzrósł popyt, zarówno krajowy, jak i zagraniczny.
Turyści i biznes
— Oprócz wzmożonego ruchu turystycznego dynamicznie rozwija się sektor MICE (Meeting, Incentive, Conference & Exhibition), który jest jednym z głównych motorów rozwojowych hotelarstwa — mówi Jakub Kleban, dyrektor w dziale wycen w Polsce firmy JLL. W odpowiedzi na rosnący popyt branża hotelowa w Polsce prężnie się rozwija. W ostatnich pięciu latach co roku oddawano do użytku średnio 100 nowych hoteli. Na koniec 2014 r. w Polsce było 2,5 tys. hoteli, oferujących ponad 120 tys. pokoi. Warszawa jest nadal największym rynkiem hotelowym w Polsce, zarówno pod względem podaży pokoi hotelowych (chociaż to Kraków ma najwięcej hoteli), jak i popytu na miejsca noclegowe.
Wzrost atrakcyjności
Wzrost atrakcyjności polskiego rynku hotelowego i jego dobre perspektywy dalszego rozwoju powodują zwiększenie zainteresowania inwestorów. Świadczą o tym transakcje, takie jak zakup hotelu Sheraton Warsaw przez JV Benson Elliot Capital Management LLP, Walton Street Capital i Algonquin czy ‘forward purchase’ projektu hotelowego Holiday Inn Warsaw City Centre (otwarcie zaplanowane na 2018 r.) przez Union Investment, który to fundusz nabył również Radisson Blu Wrocław oraz hotel Hampton by Hilton Warsaw City Centre. Również lokalni inwestorzy widzą potencjał w branży hotelarskiej, co pokazują transakcje, których przedmiotem były hotele Orbisu pod marką Mercure w Mrągowie, Lublinie i Zamościu. Pierwszy został kupiony przez spółkę Deporium za 20 mln zł, a dwa pozostałe przez DWP za 21,5 mln zł. Obecnie negocjowane są umowy sprzedaży kilku hoteli, więc można spodziewać się kolejnych transakcji w nadchodzących miesiącach.
— To zwiększone zainteresowanie w ostatnim czasie wynika nie tylko z dobrych perspektyw rozwoju polskiego rynku hotelowego, lecz także z ograniczonej podaży produktu typu „prime” na rynku komercyjnym oraz potrzeb dywersyfikacji portfeli inwestorów — komentuje Jakub Kleban. © Ⓟ