Największe zachodnioeuropejskie giełdy kontynuowały dobrą passę. Obóz kupujących zachęcały do działania przede wszystkim spekulacje dotyczące Chin i strefy euro, które mają ponoć zdynamizować procesy stymulujące wzrost gospodarczy. Panujące od rana dobre nastroje ostudził jednak raport OECD. Organizacja ostrzegła, że kryzys zadłużeniowy może nakręcić zniszczenie w całej światowej gospodarce. W reakcji na ten czarny scenariusz indeksy oddały część zdobyczy. Udany początek handlu za oceanem (tyle że znów nie dla walorów Facebooka) znów jednak dał impuls do kupowania akcji.
Powody do zadowolenia mieli udziałowcy Vodafone. Największy na starym kontynencie koncern telekomunikacyjny pochwalił się wynikami czwartego kwartałuobrachunkowego, które okazały się lepsze od prognoz analityków. Najwyższym skokiem notowań od miesiąca mógł poszczycić się francuski Accor. Lider branży hotelarskiej zamierza sprzedać sieć hoteli budżetowych na rzecz funduszu zarządzanego przez Blackstone Group. Transakcja warta jest 1,9 mld USD. Pieniądze pójdą na zmniejszenie zadłużenia.
Poprawa na rynku surowcowym wspierała notowania koncernów wydobywczych i paliwowych. Popyt mocno zaakcentował swoją obecność, m.in. na walorach BHP Billiton czy Vedanta Resources. W tym segmencie mocno rósł też kurs Eurasian Natural Resources. Kazachski producent metali chce o 20 proc., do przynajmniej 6 mln ton, zwiększyć sprzedaż rudy żelaza do Chin w tym roku.