Odczyt inflacyjny w Niemczech pokrył się z prognozami, wyższa dynamika efektem bazy

Tadeusz Stasiuk, MarketWatch
opublikowano: 2024-01-04 14:58

Grudniowa inflacja w niemieckiej gospodarce okazała się zgodna z oczekiwaniami ekonomistów, choć odnotowała ponowne zdynamizowanie. Tłumaczone jest to jednak efektem bazy.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Według wstępnych danych urzędu statystycznego Destatis, w grudniu 2023 r. inflacja cen towarów i usług konsumenckich (CPI) w Niemczech wyniosła 0,1 proc. w porównaniu z listopadem, co odpowiada medianie prognoz. Miesiąc wcześniej zaliczyła spadek rzędu 0,4 proc.

Z kolei w porównaniu z grudniem 2022 r. dynamika wzrostu cen była o 3,7 proc. wyższa przyspieszając z 3,2 proc. w listopadzie. Tutaj prognozowano wartość na poziomie 3,7 proc.

W przypadku inflacji zharmonizowanej z Unią Europejską w grudniu ceny wzrosły odpowiednio o 0,2 i 3,8 proc. również potwierdzają pewne odbicie.

Inflacja bazowa, która nie uwzględnia zmiennych cen żywności i energii, spowolniła w grudniu do 3,5 proc. z 3,8 proc. miesiąc wcześniej.

Duży udział w przyspieszeniu tendencji wzrostowej miały ceny energii. Podczas gdy w listopadzie spadły o 4,5 proc. rok do roku, w grudniu doszło do ich podwyższenia o 4,1 proc. co wynikało z faktu, że rok wcześniej w ramach pakietu wsparcia rządowego obniżono jej odgórnie.

Eksperci podkreślają utrzymanie spadkowej tendencji w przypadku żywności. W grudniu podrożała ona o 4,5 proc. w ujęciu rocznym wyhamowując tempo z 5,5 proc. miesiąc wcześniej.

Specjaliści wskazują również, że słaba gospodarka strefy euro może sprzyjać spadkowi inflacji, przy czym w drugiej połowie 2023 r. blok monetarny prawdopodobnie doświadczy łagodnej recesji, a Niemcy, największa gospodarka regionu, nie wykazują żadnych oznak bardziej zdecydowanego ożywienia w przyszłości.