Odmrożona sprzedaż szkół Empiku

Magdalena WierzchowskaMagdalena Wierzchowska
opublikowano: 2015-01-23 00:00

EM&F szuka pieniędzy na spłatę zadłużenia. Wśród chętnych — WSiP.

Empik Media & Fashion (EM&F) powrócił do rozmów na temat sprzedaży Learning Systems Group (LSG), segmentu szkół językowych działających w Polsce, Rosji i na Ukrainie — ustaliliśmy w kilku źródłach. — Proces ponownie ruszył pod koniec ubiegłego roku — mówi jeden z naszych informatorów. — Na tym etapie nie udzielamy komentarzy — twierdzi Krzysztof Rabiański, prezes EM&F.

PRZEMIANA:
PRZEMIANA:
Jerzy Garlicki, prezes WSiP, chce przekształcić spółkę z wydawnictwa w przedsiębiorstwo edukacyjne. Przejęcie szkół językowych od EM&F przyspieszyłoby ten proces.
Marek Wiśniewski

Przedstawiciele strony sprzedającej twierdzą, że LSG interesuje się duża liczba podmiotów, jednak nasi rozmówcy — bankierzy inwestycyjni — nie spodziewają się stosu ofert. Pierwszy powód to coraz bardziej napięta sytuacja na Wschodzie. Działalność w Rosji i na Ukrainie była najmocniejszą stroną LSG, ale to, co niedawno było atutem, dziś jest balastem, który odstrasza inwestorów, zwłaszcza finansowych. Drugim powodem jest wycena. Zarząd EM&F oczekiwał ofert na poziomie 300 mln zł, co oznacza dwucyfrowy mnożnik EBITDA.

Pewnym kandydatem do kupna są Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne (WSiP). Ale ich władze interesują się tylko częścią biznesu LSG.

— Mogę potwierdzić zainteresowanie WSiP szkołami językowymi EMPiK w Polsce — mówi Jerzy Garlicki, prezes wydawnictwa. Dla WSiP zakup szkół językowych byłby świetnym pomysłem na nowe rozdanie biznesowe. Ich tradycyjny rynek kurczy się po wprowadzeniu pomysłu darmowego podręcznika dla szkół. Proces sprzedaży LSG rozpoczął się w połowie ubiegłego roku. Wybrano wtedy doradcę — firmę Rothschild. Transakcja została jednak zamrożona na kilka miesięcy. Podczas poprzedniej rundy rozmów wydawało się, że największe szanse ma Pearson, jeden z największych światowych koncernów edukacyjno-wydawniczych.

Spółce przyglądały się też koncern medialny Lagardère (w Polsce m.in. właściciel Radia Zet) oraz Wiley & Sons, międzynarodowy wydawca specjalizujący się w publikacjach akademickich i rozwijający platformy nauczania poprzez internet. Sprzedaż aktywów LSG to metoda na spłatę zadłużenia, które mocno ciąży przynoszącej straty spółce. EM&F uciekł spod topora pod koniec ubiegłego roku, podpisując porozumienie z kredytodawcami w przeddzień spłaty 250 mln zł długu. Ponowna sprzedaż LSG ruszyła wkrótce po podpisaniu porozumienia. Szkoły językowe są o tyle łatwe do sprzedaży, że są stosunkowo mało powiązane z innymi rodzajami działalności grupy.

Sprzedaż Empików, salonów sprzedaży książek, byłaby w tym momencie trudna, bo mają one wiele powiązań operacyjnych ze sklepem internetowym o tej samej nazwie. Wcześniej EM&F rozpoczął sprzedaż przynoszącego straty segmentu moda, w którym spółka wygasza kolejne marki. © Ⓟ