Z tą różnicą, że większość ekonomistów oczekuje gorszego od pierwotnego odczytu dynamiki PKB i spodziewa się, że w III kwartale wzrost gospodarczy spadł o 0,5 proc. (a nie o 0,3 proc. jak szacowano wstępnie). Także dziś poznamy dane dotyczące cen domów w największych dwudziestu miastach USA - indeks S&P Case Shiller ma pokazać - wedle oczekiwań - spadek cen o 16,9 proc. w skali roku. Nic więc dziwnego, że ekonomiści spodziewają się także słabych nastrojów Amerykanów mierzony przez Conference Board. Indeks ma przyjąć wartość 38 pkt - tyle samo co przed miesiącem. Tymczasem średnia z poprzedniego roku to 103,4.
SYTUACJA NA GPW
Jeśli zdarzają się silne ruchy
wzrostowe głównych indeksów - to tylko w bessie. Tylko po znacznej przecenie
akcji można doprowadzić do silnego wzrostu indeksów przy relatywnie niskich
obrotach bez obawy nadziania się na kontrę podaży. Taką sesję mieliśmy wczoraj,
indeksy rosły jakby pompowane, głównie za sprawą świetnej atmosfery na świecie.
Wystarczyło, że USA uratowały CitiGroup przed bankructwem, a optyka inwestorów
zmieniła się o 180 stopni. Niskie obroty w tej sytuacji są naturalne - niewielu
wierzy, w możliwą poprawę, ale akcji w portfelu też ma niewielu inwestorów.
Rynek robi się więc wąski. Ciekawe, że jednocześnie rośnie liczba otwartych
pozycji. Część zarządzających wybiera drogę na skróty. Zamiast kupować akcje,
wolą kontrakty na cały indeks, bo tu nie ma ryzyka np. przeważenia Lotosu w
niekorzystnym dniu.
Podrożały akcje 211 spółek, potaniały 85.
GIEŁDY ZAGRANICZNE
Dziesięcioprocentowe wzrosty w
Europie, ponad sześcioprocentowe w USA i pięcioprocentowe w Azji to jak donoszą
agencje reakcja na udzielenie pożyczki i poręczenia rządowego dla Citigroup.
Kolejny gigant okazał się zbyt wielki by upaść, ale dla logicznie wnioskującego
inwestora ten argument wydawać się może wręcz absurdalny, bo w praktyce straty
wynikające z tzw. toksycznych aktywów przeniesione zostaną dzięki udzielonym
gwarancjom państwowym na portfele zwykłych obywateli. Sam fakt, że Citigroup
według prezesa jeszcze w ubiegłym tygodniu było w stabilnej sytuacji finansowej,
stawia wiarygodność zarządzających bankiem na równi z władzami Bear Stearns, AIG
czy Lehman Brothers, którzy w podobny sposób łapali się brzytwy. W dłuższym
terminie ważniejsze okażą się nowe pomysły banków na zarabianie pieniędzy, bo
gospodarstwa przestają brać kredyty.
OBSERWUJ AKCJE
Asseco Poland - w poniedziałek akcje
spółki informatycznej podrożały o 5,5 proc., co nie jest porażającym wynikiem w
świetle ponad dziesięcioprocentowych wzrostów w co drugiej spółki z indeksu
WIG20. Kurs akcji zatrzymał się dokładnie na wysokości dwudziestodniowej
średniej kroczącej, która od września zwrócona jest w dół wskazując na trend
spadkowy. Ponadto tuż powyżej 46,5 PLN znajduje się linia oporu poprowadzona od
wierzchołka z października, co podnosi wymagania wobec byków. Wskaźnik MACD nie
dał jeszcze sygnału sprzedaży, lecz bardziej przezorni inwestorzy mogą ustawić
obronne zlecenia sprzedaży w okolicy 42,8 PLN, gdzie leży dołek z 27
października.
POINFORMOWALI PRZED SESJĄ
Armatura Kraków - spółka
skorygowała roczną prognozę wyników finansowych. Przychody mają wynieść 190 mln
PLN (mniej o 6 proc. od pierwotnie planowanych), a zysk netto 36,2 mln PLN
(wzrost o 389 proc.). Taki zysk jest możliwy do osiągnięcia za sprawą umowy
sprzedaży nieruchomości należących do spółki.
ABM Solid - konsorcjum z
udziałem spółki wygrało kontrakt na budowę hali sportowo-widowiskowej w Bochni.
Wartość umowy to 11,4 mln PLN netto, a termin realizacji 31 marca 2010.
City
Interactive - spółka podpisała z Nintendo umowę licencyjną. Na jej bazie może
produkować gry na konsolę Nintendo Wii przez dwa lata.
Sfinks - rada
nadzorcza odwołała prezesa zarządu i wiceprezesa spółki. W ich miejsce mianowano
nowy zarząd - trzy osoby, pełniące obecnie funkcje zarządcze w AmRest. Nowi
członkowie zarządu Sfinksa nie będą pobierać wynagrodzenia za swoją pracę.
PROGNOZA GIEŁDOWA
Po tym jak w USA rajd listopadowy
był kontynuowany, pozostałe rynki mają jak się wydaje ograniczony wybór
działania. W Azji zwyżka nie była już tak silna, ale obeszło się bez korekty
spadkowej.
W Europie sprawa jest o tyle trudniejsza, że niektóre indeksy
rosły nawet o ponad 10 proc. (w Paryżu czy Amsterdamie), więc ryzyko nadziania
się na kontrę jest coraz większe. Z drugiej strony, to właśnie oczekiwanie na
korektę nie pozwoli indeksom spaść, bo właśnie zaczęły swoją wspinaczkę po
ścianie strachu. Korekta będzie więc płytka, a wzrost powinien być kontynuowany,
jeśli nie po południu, to na kolejnych sesjach.
WALUTY
Wczoraj inwestorzy dowiedzieli się, że
Henry'ego Paulsona na stanowisku sekretarza skarbu zastąpi Timothy Geithner
wskazany przez Baracka Obamę do nadzorowania dalszych kroków administracji w
walce z kryzysem. Tymczasem obecne władze przygotowują już kolejny program
stymulujący, który ma być skierowany w większym stopniu do konsumentów
korzystających z kart kredytowych czy pożyczek studenckich. Dolar nie umocnił
się po tej wiadomości - kurs EUR/USD kształtował się we wtorek rano w okolicy
1,28 USD. Złoty nieznacznie pogłębiał straty do euro, dolara i franka
szwajcarskiego, ponieważ część obserwatorów rynku spodziewa się, że RPP może
rozpocząć serię obniżek stóp procentowych szybciej niż na początku przyszłego
roku.
SUROWCE
Pomimo ogłoszenia w poniedziałek nowego
programu pomocowego dla gospodarki Chiny mogą według Banku Światowego rozwijać
się w przyszłym roku w najwolniejszym tempie od 1990 r. (ok. 7 proc.). To
kolejny objaw globalnego hamowania najważniejszych potęg - Japonia i większość
państw Unii Europejskiej wkroczyły już w fazę recesji, a wkrótce do tego grona
dołączą USA choć formalnie nie spełniają jeszcze książkowej definicji. Ropa
naftowa taniała rano o ok. 2 proc. do poziomu 53,3 USD za baryłkę. Na rynku
metali spółka BHP Billiton z powodu trudnej sytuacji na rynkach finansowych i
restrykcyjnych wymogów UE zrezygnowała z przejęcia Rio Tinto. Światowa nadwyżka
miedzi w ciągu ośmiu miesięcy zwiększyła się trzykrotnie, a od początku roku
zapasy metalu przy londyńskiej giełdzie wzrosły o 44 proc.
KOMENTARZ PRZYGOTOWALI: Łukasz Wróbel (giełdy zagraniczne, obserwuj
akcje, surowce, waluty) i Emil Szweda (wydarzenie dnia, sytuacja na GPW,
prognoza giełdowa poinformowali przed sesją) z Open
Finance