Wydarzenie dnia
Model biznesowy tanich linii lotniczych
staje pod znakiem zapytania wobec drogiej ropy oraz rosnących kosztów
korzystania z lotnisk. W poniedziałek linie lotnicze Ryanair poinformowały o
zawieszeniu na pół roku połączenia Warszawa-Dublin, a w ubiegłym tygodniu
irlandzki przewoźnik zdecydował, że jesienią przez półtora miesiąca nie będzie w
ogóle kursował z lotnisk w Krakowie i Rzeszowie. W wyniku globalnych problemów
energetycznych większość lini lotniczych z ledwością wiąże koniec z końcem i
zmuszona jest przenosić koszty paliwa na klientów (droższe bilety, dopłaty za
ciężkie bagaże). Pomimo mocnego złotego bilety do USA kosztują prawie tyle samo
co przed rokiem.
Sytuacja na GPW
Początek tygodnia już dawno nie
przyniósł inwestorom z GPW powodów do zadowolenia, ale wreszcie przyszła pora na
odmianę nastrojów i w poniedziałek nasza giełda odzyskała łaski kupujących.
WIG20 zyskał na wartości 2,8 proc., WIG wzrósł o 2,3 proc., a mWIG40 o 1,9
proc. Zdecydowana większość spośród niespełna 1 mld PLN obrotów na całym
rynku przypadło na spółki zyskujące na wartości. WIG20 po raz pierwszy od dwóch
miesięcy zakończył dzień powyżej średniej z 20 sesji, co dla inwestorów
sugerujących się analizą techniczną może oznaczać powrót krótkoterminowego
trendu wzrostowego. Pozostałe indeksy znajdują się wciąż w objęciach
niedźwiedzi. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, dlatego warto zachować dystans do
obecnych wydarzeń, ponieważ rynki reagują obecnie bardzo emocjonalnie na
wszelkie wieści odbiegające od konsensusu.
Giełdy zagraniczne
Sesja na Wall Street podobnie jak
na większości azjatyckich parkietów kończyła się niewielkimi spadkami. Wyjątkiem
była giełda w Tokio, której indeksy nadrabiały dystans z poniedziałku do
pozostałych wskaźników z regionu. W Stanach Zjednoczonych spółki publikują
wyniki kwartalne. Negatywnie zaskoczył American Express, największy producent
kart kredytowych oraz spółki technologiczne, np. producent procesorów Texas
Instrumenst. Dobrze natomiast wypadł Apple, który w drugim kwartale sprzedał
ponad 11 mln iPodów, 2,5 mln komputerów oraz ponad 700 tys. iPhone'ów, ale akcje
spółki taniały w handlu posesyjnym, ponieważ w drugim półroczu mają spaść marże.
We wtorek kolejne duże banki regionalne pochwalą się wynikami za II kwartał -
Washington Mutual oraz Wachovia, która wycofa się z udzielania pożyczek
hipotecznych przez sieci pośredników.
Obserwuj akcje
CEZ - piątkowa sesja, na której akcje
potaniały o ponad 3 proc. była przełomowa dla papierów spółki, ponieważ kurs po
nieudanym ataku na średnią z 20 notowań spadł poniżej średniej z 50 sesji. To
oznacza, że zakończony został silny trend wzrostowy trwający od połowy kwietnia
i potwierdził się sygnał sprzedaży wydany przez MACD 8 lipca.
Asseco Poland -
ostatnim trzem wzrostowym sesjom z rzędu towarzyszyły narastające roboty, a to
sygnał, że inwestorzy gromadzą akcje. Wsparcie z okolicy 50 PLN, które
testowaliśmy w ubiegłym tygodniu, najprawdopodobniej się obroni, ale warunkiem
jest przebicie średniej ceny z 20 notowań oraz linii przyspieszonego trendu
spadkowego rysowanej od końca maja, kiedy akcje kosztowały ponad 70 PLN. W tym
tygodniu najważniejszy będzie zachowanie popytu na poziomie 55 PLN.
Poinformowali przed sesją
Budimex - ma dwa duże
kontrakty za 89,8 mln PLN na przebudowę budynków firmy Radwar oraz na budowę
odcinków dróg S-5 i S-10 za 304,2 mln PLN na Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i
Autostrad.
Ciech - minister Skarbu Państwa Aleksander Grad zapowiedział, że
prywatyzacja spółki nastąpi najpóźniej do połowy 2009 r.
Sferia - Zygmunt
Solorz jest zainteresowany przejęciem ponad 50 proc. akcji operatora
telekomunikacyjnego. obecnie posiada 10 proc.
Synthos - Raiffeisen zaleca
"kupno" akcji oraz wycenia je na 0,82 PLN.
Ferrum - osoby posiadające dostęp
do informacji poufnych kupiły 72 500 akcji po 8,5 PLN za sztukę.
Gino Rossi -
w pierwszym półroczu 2008r. spółka sprzedała produkty za 93,1 mln PLN co stanowi
wzrost o 19,9 proc. w stosunku do ubiegłego roku.
MNI - przewodniczący rady
nadzorczej kupił 250 tys. akcji po 2,55 PLN za sztukę i zwiększył zaangażowanie
do 12,58 proc. kapitału zakładowego spółki.
Prognoza giełdowa
Wtorkowa sesja może rozpocząć się
realizacją zysków na warszawskim parkiecie, który na pierwszej sesji w tym
tygodniu był liderem wzrosów w Europie. Rada Polityki Pienieżnej spotka się na
jednodniowym posiedzeniu, a NBP poda informację o wysokości inflacji bazowej,
czyli tempa wzrostu cen produktów i usług nie uzględniająch energii i żywności.
Za granicą kluczowe będą wyniki dużych międzynarodowych koncernów, które dadzą
szerszy obraz obecnej koniunktury w różnych branżach oraz odczyt indeksu zmiany
cen nieruchomości w USA, który najprawdopodobniej spadnie po raz kolejny. We
wtorek nie spodziewamy się ani wysokich obrotów, ani głębokiej przeceny -
przed kolejnym silnym ruchem rynek musi zaakceptować obecne poziomy cen
akcji.
Waluty
Inwestorzy od kilku dni z dużą ostrożnością
podchodzą do amerykańskiego dolara, zarówno po stronie popytowej, jak i
podażowej, co zaowocowało niewielką zmiennością kursu zielonego wobec głównych
walut. We wtorek wystąpi Plosser, jeden z najbardziej "jastrzębich" członków
FOMC i najprawdopodobniej podtrzyma propozycję zacieśniania polityki pieniężnej.
Ważne będą wyniki banków Washington Mutual oraz Wachovia, które były mocno
zaangażowane w kredyty hipoteczne o niskiej jakości. Rano euro podrożało o 0,3
proc. do 1,593 USD.
Przed danymi o inflacji bazowej na rynku walutowym
pozbywano się złotego i realizowano zyski po bardzo silnym ruchu z poprzednich
sesji. Euro i frank szwarcarski drożały o ok. 0,5 proc. odpowiednio do poziomów
3,225 PLN oraz 1,993 PLN, a dolar umocnił się o 0,2 proc. 2,025 PLN.
Surowce
Na rynku ropy naftowej obserwujemy obecnie
stabilizację ceny baryłki w okolicach 130-131 USD. Meteorolodzy uspokajają, że
huragan Dolly, który ma przejść we wtorek przez Zatokę Meksykańską, ominie
okolice największych platform wiertniczych, w związu z czym dostawy
meksykańskich producentów nie powinny zostać wstrzymane. Exxon Mobil oraz Royal
Dutch Shell rozpoczęły ewakuację pracowników najbardziej zagrożonych jednostek,
ale poinformowały inwestorów, że spadek wydobycia nie będzie odczuwalny przez
odbiorców ropy. Rano baryłka kosztowała 131,8 USD (+0,4 proc.). Za uncję złota
płacono 972 USD (+0,6 proc.), a tona miedzi kosztowała 8160 USD.
Łukasz Wróbel
Autor jest analitykiem Open
Finance