Ofensywa w Bagdadzie radykalnie poprawiła nastroje na rynkach

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2003-04-07 09:35

Informacje o błyskawicznych postępach wojsk amerykańskich w Iraku zdominowały przebieg notowań na światowych rynkach. Dolar jest już najdroższy od dwóch tygodni, a ropa najtańsza od początku wojny. Prawdziwy szał zakupów trwa na europejskich giełdach akcji, gdzie najwięcej zyskać można na papierach spółek finansowych.

Nadzieje na szybki koniec konfliktu wzmocniły walutę USA. Za jedno euro trzeba zapłacić 1,06 USD, najmniej od dwóch tygodni.

Baryłka ropy potaniała w Londynie o 0,88 USD do 23,8 USD. Tak nisko surowiec nie był wyceniany od początku wojny.

Indeksy w Europie zyskują po około 4 proc., napędzane zwyżkami na amerykańskim rynku terminowym. Popyt wyraźnie koncentruje się na spółkach finansowych, których wyceny mocno ucierpiały na początku walk. W Paryżu Axa zyskuje 8 proc., we Frankfurcie kurs Allianza rośnie o 10 proc., a w Amsterdamie liderem notowań jest Aegon (+5 proc.). Silne są banki, na czele z Credit Suisse (+6 proc.) i ING (+7 proc.).

Tanieje złoto, tradycyjny obiekt zainteresowania inwestorów momentach bessy na giełdach akcji. Uncja kruszcu kosztuje 321 USD, o 4 USD mniej niż na zamknięciu piątkowych notowań w Nowym Jorku.

ONO