W najnowszym comiesięcznym raporcie kartel prognozuje, że popyt na ropę będzie w tym roku wyższy o 1,9 mln baryłek dziennie, czyli o ok. 2 proc. To 106 tys. baryłek mniej niż zapowiadał we wrześniu. OPEC tłumaczy kolejną obniżkę prognozy „otrzymanymi najnowszymi danymi oraz trochę obniżonymi oczekiwaniami” dotyczącymi niektórych regionów.
Ropa Brent z grudniowych kontraktów tanieje o 2,2 proc. do 77,32 USD. Zakończenie sesji takim kursem oznaczałoby jego spadek najniżej od prawie tygodnia.
Poza niskim popytem spadek ceny ropy wynika również z planów zwiększenia podaży surowca przez OPEC o 2,2 mln baryłek od grudnia, dwa miesiące później niż pierwotnie planowano. Ostateczna decyzja ma zapaść w najbliższych tygodniach. 1 grudnia odbędzie się spotkanie państw OPEC dotyczące produkcji w 2025 roku.
Ropa drożeje w tym roku nadal o 3 proc. Jest obecnie notowana o 11 proc. poniżej tegorocznego maksimum z kwietnia i 13 proc. powyżej tegorocznego minimum z września.
