OPIS1-Ropa drożeje z powodu decyzji Saddama Husseina

LPP SPÓŁKA AKCYJNA
opublikowano: 2002-04-08 16:37

(Depesza uzupełniona o dodatkowe szczegóły i informacje o sytuacji w Wenezueli)

LONDYN (Reuters) - W poniedziałek wzrosły ceny ropy na rynkach światowych, ponieważ Irak wstrzymał na miesiąc dostawy tego surowca w proteście przeciwko inwazji izraelskich wojsk na kontrolowane przez Palestyńczyków tereny Zachodniego Brzegu Jordanu.

Informacja ta wywołała falę wzmożonych zakupów na rynku, który wcześniej obawiał się wstrzymania dostaw ropy przez czwartego co do wielkości producenta tego surowca na świecie, Wenezuelę.

Po południu cena za baryłkę ropy wzrosła w Londynie o 1,02 dolara do 27,01 dolara i zbliżyła się do najwyższego od pół roku poziomu 28,15 dolara z początku ubiegłego tygodnia.

Przywódca Iraku, Saddam Hussein powiedział w poniedziałkowym wystąpieniu telewizyjnym, że jego kraj wstrzyma eksport ropy na miesiąc lub do momentu wycofania się wojsk izrealskich z terenów kontrolowanych przez Palestyńczyków.

Jednak premier Izraela, Ariel Sharon zapewnił, że ofensywa będzie kontynuowana, mimo nacisków ze strony amerykańskiego rządu na wycofanie wojsk z Zachodniego Brzegu Jordanu.

Sekretarz Generalny Organizacji Eksporterów Ropy (OPEC), Ali Rodriguez zapowiedział, że we wtorek będzie rozmawiać z przedstawicielami krajów wchodzących w skład kartelu i nie wykluczył zwołania spotkania nadzwyczajnego w tej sprawie.

Kartel kontroluje dwie trzecie światowego rynku ropy i od stycznia ubiegłego roku zmniejszył dostawy o pięć milionów baryłek dziennie, aby powstrzymać spadek cen.

Irak jest szóstym co do wielkości eksporterem ropy do USA i kontroluje cztery procent światowego rynku.

W ubiegłym tygodniu Saddam Hussein wezwał kraje zrzeszone w OPEC do wprowadzenie embarga na dostawy ropy do krajów zachodnich. Pomysł ten poparła tylko Libia, a przeciw wypowiedzieli się najwięksi producenci surowca - Arabia Saudyjska i Kuwejt.

SYTUACJA W WENEZUELI

Według źródeł branżowych, w ten weekend wstrzymano dostawy ropy z Wenezueli, a produkcję zmniejszono o niemal połowę. Szefowie państwowego koncernu paliwowego w Wenezueli protestują przeciwko zmianom w radzie nadzorczej dokonanym przez rząd.

Jednak w niedzielę informacjom tym zaprzeczył prezydent kraju, Hugo Chavez.

Tym niemniej według osób z branży, w niedzielę w wenezuelskich portach na załadunek czekało 25 tankowców, a produkcja została zmniejszona o 40 procent.

Wenezuela dostarcza około 1,4 miliona baryłek ropy dziennie do USA oraz 300.000 baryłek benzyny i oleju napędowego. Stanowi to 15 procent eksportu ropy do Stanów Zjednoczonych.

Od stycznia 2001 roku kraje OPEC zmniejszyły produkcję o pięć milionów baryłek dziennie, aby powstrzymać spadek cen. W marcu zdecydowały się przedłużyć okres obowiązywania ograniczeń wydobycia do czerwca. W porozumieniu z OPEC dostawy zmniejszyły również Rosja i Norwegia, najwięksi eksporterzy ropy spoza kartelu.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))