Oprogramowanie i nowe technologie kuszą Techmex

Zbigniew Kazimierczak
opublikowano: 2008-04-08 00:00

Przejęcie spółki softwarowej i nowe technologie — na to prezes chce wydać pieniądze ze sprzedaży Karena. Szczegóły niebawem.

Przejęcie spółki softwarowej i nowe technologie — na to prezes chce wydać pieniądze ze sprzedaży Karena. Szczegóły niebawem.

Techmex, grupa zajmująca się głównie usługami z zakresu informacji przestrzennej (GIS — m.in. przygotowywaniem map satelitarnych), zamierza poszerzyć działalność.

— Chcemy kupić firmę typowo informatyczną — zapowiada Jacek Studencki, prezes spółki.

Negocjacje już trwają. Chodzi o to, że Techmex kupował oprogramowanie do projektów GIS-owskich oprogramowanie na zewnątrz. Teraz sam chce przejąć tego typu działalność.

— W wielu przetargach musieliśmy startować w konsorcjach — mówi Jacek Sudencki.

Prezes doszedł więc do wniosku, że lepiej przygotowywać oprogramowanie samemu i osiągać dzięki temu lepsze marże. Pieniądze na akwizycje mają pochodzić ze sprzedaży kontrolnego pakietu spółki Karen Notebook. Dystrybutor przenośnego sprzętu komputerowago trafi do Komputronika, a Techmex zainkasuje około 50 mln zł. To dużo pieniędzy i nawet po akwizycji sporo zostanie.

— Chcemy wejść w nowe technologie — twierdzi Jacek Studencki.

Dodaje, że testy już trwają i są nawet mocno zaawansowane. Na razie tyle. Szczegóły prezes zamierza ujawnić podczas specjalnej konferencji prasowej pewnie jeszcze w kwietniu lub na początku maja.

O tegoroczne zyski akcjonariusze Techmeksu mogą być spokojni. Sama sprzedaż Karenu przyniesie grupie 32 mln zł zysku. W 2007 r. wynik netto grupy przypadający podmiotowi dominującemu podwoił się do blisko 12,5 mln zł. A już parę tygodni temu prezes zapowiadał utrzymanie trendu także w kolejnych latach.

— Po Karenie nie zamierzamy już niczego więcej sprzedawać — dodaje Jacek Studencki.