- Udaję się do Moskwy aby mieć pewność, że dostawy energii na Węgry są zabezpieczone przed zimą oraz przyszłym rokiem – ogłosił Orban w nagraniu opublikowanym na Facebooku.
Reuters przypomina, że USA zwolniły Węgry z sankcji nałożonych w tym miesiącu na import rosyjskiej ropy i gazu. Wiązało się to z zawarciem umowy dotyczącej zakupu w USA paliwa do elektrowni atomowej oraz technologii składowania go po zużyciu.
Węgry importowały w tym roku 8,5 mln ton rosyjskiej ropy i ponad 7 mld metrów sześciennych gazu ziemnego, ogłosiło w piątek Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Utrzymanie niskich kosztów energii może pomóc Fideszowi, partii Viktora Orbana, w walce o utrzymanie się przy władzy po wyborach parlamentarnych wiosną przyszłego roku. Szczególnie w obliczu rosnącego poparcia dla opozycyjnej TISZY. która według opublikowanych niedawno sondaży może liczyć na 33 proc. głosów w całej populacji, czyli o 7 pkt procentowych więcej niż Fidesz.
