To już ostatnia odsłona najpopularniejszego konkursu dotacyjnego dla przedsiębiorców, którzy prowadzą projekty B+R. Celem tych przedsięwzięć powinno być opracowanie innowacyjnych rozwiązań możliwych do wdrożenia w działalności gospodarczej. Budżet konkursu szybka ścieżka (poddziałanie 1.1.1 POIR) to 300 mln zł. Nabór jest podzielony na dwie rundy, a każda z nich ma innych adresatów. W pierwszej rundzie trwającej do 21 sierpnia Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) czeka na projekty dużych przedsiębiorstw i ich konsorcjów, w skład których mogą wejść MŚP i jednostki naukowe. Natomiast druga runda ruszy 22 sierpnia.
Jest przeznaczona dla MŚP i ich konsorcjów z możliwym udziałem jednostek naukowych. Wspomniane podmioty będą miały czas na składanie wniosków do 14 września. Na rundę pierwszą NCBR przeznaczyło 100 mln zł, zaś na drugą — 200 mln zł. Bogusława Mazurek, dyrektor w dziale doradztwa biznesowego i zarządzania innowacjami w Crido, ma jednak wątpliwości, czy budżet szybkiej ścieżki dla dużych firm jest wystarczający.
— Ich potrzeby finansowe są jednak znacznie większe, bo projekty badawczo-rozwojowe weszły już na stałe do ich działalności biznesowej. Dla porównania: budżet konkursu dla dużych przedsiębiorców, który odbył się w pierwszej połowie roku, wynosił aż 400 mln złotych — zauważa Bogusława Mazurek.
Zwraca uwagę, że szybka ścieżka jest najchętniej wybieranym programem dotacyjnym wśród innowatorów, a efektem udzielanego przez NCBR wsparcia jest coraz sprawniejsza współpraca firm z jednostkami naukowymi. Jeśli mała firma chce prowadzić projekt samodzielnie, jego koszty kwalifikowane muszą być wyższe niż 1 mln zł. W przypadku dużych spółek będą to ponad 2 mln zł.