Skala redukcji ceny długu rozczarowała inwestorów. Jednym z najbardziej poszkodowanych giełdowych sektorów został sektor przewoźników lotniczych, któremu dodatkowo zaszkodził wzrost cen ropy.
FOMC, po raz trzeci z rzędu, od września obniżył stopy. Tym razem o 25 pkt bazowych. Główna stopa funduszy federalnych wynosi więc obecnie 4,25 proc. Stopa dyskontowa została obniżona do poziomu 4,75 proc. W tym przypadku rynek liczył na więcej (na 50 pb).
Inwestorów przestraszyło uzasadnienie dla takiej decyzji władz monetarnych. Zauważają one bowiem symptomy mogące sugerować spowolnienie wzrostu gospodarczego. FOMC niepokoi poziom inwestycji i wydatki konsumentów. Obawy budzi też pojawiający się co jakiś czas problem z płynnością rynku finansowego. Wyzwaniem dla FOMC pozostaje nadal inflacja, bo presja na wzrost cen ze strony paliw, energii i surowców jest ciągle bardzo wysoka.
Zainteresowaniem cieszyły się papiery Texas Instruments. Według producenta mikroprocesorów używanych m.in. w telefonach komórkowych jego sprzedaż w czwartym kwartale wzrośnie do 3,5-3,66 mld USD wobec prognozowanych w październiku 3,4-3,68 mld USD.
Gwiazdą sesji wśród blue chipów został koncern telekomunikacyjny AT&T. Silny wzrost kursu był następstwem informacji o 13 proc. wzroście kwoty przeznaczonej na dywidendę i planie skupu z giełdy 400 mln akcji.
Spory handel odnotowano na walorach Burger King. Druga pod względem wielkości sieć fast food, zdaniem analityków Goldman Sachs zasłużyła sobie na podniesienie rekomendacji z poziomu "neutralnie" do "kupuj". W przypadku ewentualnego spowolnienia gospodarczego w USA powinna sobie lepiej radzić niż konkurenci. Podniesiona przy okazji została cena docelowa walorów z 29 do 32 USD.
Tacy wyrozumiali nie byli specjaliści z Goldman Sachs wobec Starbucks. Zalecają "neutralne" nastawienie względem tych akcji obawiając się spadku popytu na usługi świadczone przez największą na świecie sieć kafeterii.
Mieszanie została przyjęta publikacja w dzienniku Wall Street Journal o planach Valero Energy. Największa amerykańska spółka rafineryjna może sprzedać część zakładów by skupić się na najbardziej zyskownej działalności. Prezes spółki stwierdził przy okazji, że szybki powrót do rosnących marż zysku z ubiegłego roku jest mało prawdopodobny.
Ostatecznie, po ostrym zjeździe indeksów po decyzji FOMC, wskaźnik DJ stracił
2,14 proc. S&P500 opadł o 2,53 proc., zaś Nasdaq Composite stracił 2,45
proc.