WARSZAWA (Reuters) - Piątkowa sesja w Warszawie powinna rozpocząć się bez większych zmian, a uwaga inwestorów skupi się na publikacji danych o wzroście PKB w trzecim kwartale, uważają maklerzy.
Ich zdaniem aktywność na rynku będzie stopniowo zamierała, gdyż jest to już przedostatnia sesja przed Świętami Bożego Narodzenia. Indeksy w Warszawie będą więc zapewne naśladować ruchy giełd zachodnioeuropejskich.
"Nie spodziewam się większych zmian na otwarciu. Będziemy mieli do czynienia z kosmetycznymi ruchami na WIG 20 rzędu plus/minus 0,2 procent. Decydujący wpływ na przebieg notowań będzie miała groźba wojny z Irakiem i to co dzieje się na zachodnich rynkach" - powiedział Sebastian Siejko, makler z CAIB Securities.
W piątek o godzinie 10.00 Główny Urząd Statystyczny poda pierwsze szacunkowe dane o wzroście Produktu Krajowego Brutto (PKB) w trzecim kwartale tego roku.
Bank centralny szacował wcześniej, że wzrost PKB w trzecim kwartale wyniósł 1,9 procent wobec 0,8 procent w drugim kwartale. Z ankiety przeprowadzonej przez Reutera wynika, że w trzecim kwartale wzrost mógł wynieść 1,7 procent.
Zdaniem maklerów, rynek może zareagować negatywnie, jeżeli dane te będą dużo gorsze od oczekiwań.
Analitycy nie spodziewają się by kurs PKN Orlen spadł z powodu uchwalenia przez Sejm ustawy o biopaliwach, krytykowanej przez spółkę, która obawia się wzrostu kosztów produkcji paliw. Poziom biokomponentów w paliwie został ustalony na 4,5 procent.
W czwartek kurs Orlenu nie zmieniły się i na zamknięciu akcje spółki wyceniano na 17,7 złotego.
Uwaga inwestorów może być w piątek zwrócona na Elektrim w związku z walnym zgromadzeniem akcjonariuszy, na którym ma dojść do zmian w radzie nadzorczej. Przede wszystkim ze względu na rolę w tej spółce BRE Banku.
W czwartek indeks WIG 20 spadł o 0,3 do 1.156,5 punktu. Obroty spadły zaś do 195 miliona złotych.
((Autor: Olga Markiewicz; Redagował: Kuba Kurasz; Reuters Messaging: [email protected], Reuters Serwis Polski, tel. +48 22 653 9700, [email protected]))