Padnie rekord na rynku fuzji i przejęć

Magdalena WierzchowskaMagdalena Wierzchowska
opublikowano: 2016-05-12 22:00

Tegoroczna wartość transakcji M&A na rynku nieruchomości sięgnie rekordowych 4,5 mld EUR — prognozuje Savills

Ubiegły rok był bardzo dobry dla transakcji M&A na rynku nieruchomości — ruch w interesie był największy od lat. Ten może być nawet lepszy — prognozuje firma doradcza Savills.

ela1974, CC0 Public Domain , via Pixaby

— Rynek transakcji może osiągnąć wartość nawet 4,5 mld EUR — mówi Michał Ćwikliński, dyrektor zarządzający Savillsa.

Wolumen transakcji inwestycyjnych w Polsce w pierwszym kwartale przekroczył 0,5 mld EUR. Na początku marca doszło do spektakularnej transakcji kupna udziałów giełdowego Echa Investment przez południowoafrykański Redefine. Operacja o wartości 1,2 mld EUR była największą pojedynczą transakcją M&A w Polsce w sektorze nieruchomości. O jej powodzeniu zdecydował dobry pomysł funduszu Griffin Real Estate, dotychczasowego inwestora Echa, który skonsolidował nieruchomości kieleckiego dewelopera, by stworzyć REIT. Takie duże transakcje przyciągają do Polski uwagę największych światowych graczy, a będzie ich więcej.

— Rynek biurowy będzie stanowił połowę wartości transakcji M&A. Same nieruchomości w Warszawie szacuję na 1,5 mld EUR wolumenu transakcyjnego — mówi Michał Ćwikliński. Poza Warszawą też tętni inwestycyjne życie — pierwszy kwartał na rynku biurowymbył zdominowany przez transakcje w miastach regionalnych i cały rok powinien zaowocować lokalnymi transakcjami na rynku biurowym wartymi około 750 mln EUR.

— Najbardziej atrakcyjne możliwości inwestycyjne są w miastach regionalnych, w których koszty budowy są niższe niż w stolicy, a czynsze i marże równie stabilne — mówi Przemysław Krych, współwłaściciel Griffin Real Estate.

Gospodarka wygrywa z polityką

Polska gospodarka to wciąż rozpędzona lokomotywa, co przyciąga inwestorów mimo obaw o efekty działań rządu. — Inwestorzy na początku roku przestraszyli się „dobrej zmiany”, było dużo złego PR wokół Polski. Stopa kapitalizacji z nieruchomości na poziomie 6-7 proc. jest jednak dwukrotnie wyższa niż w Niemczech czy Wielkiej Brytanii przy względnej stabilności naszego rynku — mówi Michał Ćwikliński.

— Na początku roku inwestorzy wstrzymywali się z decyzjami ze względu na ryzyko polityczne, ale ostatecznie ekonomia wygrywa z polityką. Na rynku nieruchomości obowiązują ceny w euro, więc niepewność co do wartości złotego wpływa na nie w niewielkim stopniu — mówi Przemysław Krych, współwłaściciel Griffin Real Estate.

Nadmiar kapitału

Polski rynek kwitnie m.in. dlatego, że przybyło kupców.

— Do grona dotychczasowych chętnych z Niemiec, USA i Wielkiej Brytanii doszlusowały fundusze z RPA i Azji. Jesteśmy krajem atrakcyjnym, bo mamy dobre i bezpieczne produkty za rozsądną cenę — mówi Przemysław Felicki z firmy doradczej CBRE.

Podkreśla jednak, że inwestorzy szukają głównie obiektów wysokiej jakości ze stabilnymi przychodami, a tych nie ma aż tak dużo.

— Dlatego trudno przewidzieć, czy zainteresowanie kupujących, widoczneobecnie na rynku, pozwoli osiągnąć wyższy niż w ubiegłym roku wolumen inwestycyjny za poprzedni rok — mówi Przemysław Felicki.

O podaż martwi się też Tomasz Trzósło, zarządzający polskim Jones Lang LaSalle. — Kapitał jest zainteresowany Europą Środkowo-Wschodnią, ale poszukuje głównie platform inwestycyjnych, nie pojedynczych aktywów. Specyfika rynku wymaga dedykowanych zespołów ludzkich do zarządzania nieruchomościami, dlatego inwestorzy chcą kupować portfele wraz z zarządzającymi. Wolumen transakcji może hamować ograniczona podaż tego typu platform — mówi Tomasz Trzósło.

 

OKIEM EKSPERTA
Zaraźliwy optymizm

JACEK CHWEDORUK, prezes Rothschild Polska

Na początku roku obserwowaliśmy wysyp transakcji, z których najbardziej prestiżowe to przejęcie Smyka przez Bridgepoint, Fortum przez Duon i ProService przez Cornerstone Partners i Oaktree. Przygasły pierwotne obawy o koniunkturę, związane ze zmianą rządu, i obecnie widać wyraźnie zwiększenie aktywności inwestorów, zwłaszcza w obszarach FMCG, przemysłu i technologii, którym nie szkodzą zmiany regulacyjne. Inwestorzy wstrzymują się z decyzjami w branżach, w których mogą zostać lub zostały wprowadzone nowe regulacje, obniżające rentowność — OZE, energetyce, bankowości czy handlu. Wiele transakcji w tych sektorach jest w planach — pytanie, ile zakończy się powodzeniem.

OKIEM EKSPERTA
Zaraźliwy optymizm

JACEK CHWEDORUK, prezes Rothschild Polska

Na początku roku obserwowaliśmy wysyp transakcji, z których najbardziej prestiżowe to przejęcie Smyka przez Bridgepoint, Fortum przez Duon i ProService przez Cornerstone Partners i Oaktree. Przygasły pierwotne obawy o koniunkturę, związane ze zmianą rządu, i obecnie widać wyraźnie zwiększenie aktywności inwestorów, zwłaszcza w obszarach FMCG, przemysłu i technologii, którym nie szkodzą zmiany regulacyjne. Inwestorzy wstrzymują się z decyzjami w branżach, w których mogą zostać lub zostały wprowadzone nowe regulacje, obniżające rentowność — OZE, energetyce, bankowości czy handlu. Wiele transakcji w tych sektorach jest w planach — pytanie, ile zakończy się powodzeniem.