Pakiet akcji Mitexu poszedł na sprzedaż
Michał Sołowow, do którego należy 41,9 proc. akcji giełdowego Mitexu, szuka chętnych na walory spółki. Przy tej transakcji pomaga mu bank CA IB. Potencjalni kupcy proponują 16-18 zł za walor budowlanej firmy.
Michał Sołowow znalazł wreszcie chętnych na walory Mitexu — wynika z nieoficjalnych informacji. Do kieleckiego biznesmena należy 41,9 proc. akcji tej spółki i tyle samo głosów na WZA. Przy sprzedaży walorów Mitexu doradza Michałowi Sołowowowi bank CA IB, który tradycyjnie nie udziela żadnych informacji o swoich klientach.
— Michał Sołowow już wcześniej chciał sprzedać swój pakiet w Miteksie. Potencjalnych nabywców odstraszała jednak cena. Kiedy na giełdzie akcje Mitexu kosztowały 30-40 zł za walor, kielecki biznesmen mówił 80-100 zł — twierdzi Robert Chojnacki, analityk BM BGŻ.
W grę wchodzi obecnie cena 16-18 zł za akcję. Analitycy uważają jednak, że jeśli dojdzie do sprzedaży pakietu Michała Sołowowa w Miteksie, bardziej realna jest ta wyższa cena.
— Jeśli w grę będzie wchodzić sprzedaż wszystkich akcji należących do kieleckiego biznesmena, w cenie musi być uwzględniona premia za pakiet kontrolny — dodaje Paweł Puchalski z Raiffeisen Capital & Investment Polska.
Gdyby Michałowi Sołowowowi udało się sprzedać akcje Mitexu po 18 zł, to otrzymałby w sumie blisko 155 mln zł. Na wczorajszym zamknięciu sesji na stołecznym parkiecie jedna akcja kieleckiej firmy kosztowała 13,75 zł.
Lista chętnych
Kto może odkupić walory Mitexu — na razie nie wiadomo. Podobno w grę wchodzi trzech graczy z budowlanego rynku. Od dawna mówi się, że walory kieleckiej firmy mogą trafić do francuskiego Bouygues, z którym Mitex wspólnie wystartował do walki o kontrakt na budowę nowego terminalu na Okęciu. Jednak Michał Sołowow kilka dni temu zaprzeczył tym pogłoskom. Branża spekuluje, że chętnym na walory Mitexu może być także szwedzki NCC, któremu nie udało się przejąć katowickiego Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych.
— NCC kupiło wprawdzie akcje Hydrobudowy Gdańsk, jednak spółka ogólnobudowlana, taka jak Mitex, mogłaby rzeczywiście przydać się szwedzkiej grupie — uważa Robert Chojnacki.
— Nie ma nas wśród chętnych na Mitex — zapewnia Janusz Puzia, szef NCC Polska.
Na „giełdzie informacji” pojawiły się też: skandynawski PEAB, austriacki Strabag Bau Holding oraz trzecia co do wielkości na hiszpańskim rynku firma Dragados.
Nie czas na zakupy
Paweł Puchalski — choć uważa, iż transakcja sprzedaży akcji Mitexu przez Michała Sołowowa jest prawdopodobna — podkreśla, że to zły okres na tego typu transakcje. Prognozy analityków na ten rok mówią, że produkcja budowlana spadnie o 5-15 proc. Jednak trzeba też pamiętać, że kondycja kieleckiej spółki na tle sektora wygląda nadspodziewanie dobrze. Mitex ma w 100 proc. wypełniony portfel zamówień, dzięki czemu przychody spółki na koniec roku powinny sięgnąć 700 mln zł. Według prognoz, zysk netto sięgnie 28 mln zł. Kielecka spółka stawia też na ekspansję w w sektorze energetyki i ochrony środowiska.