
Jak wynika z raportu instytutu Ifo, wskaźnik oczekiwań na najbliższe sześć miesięcy spadł w kwietniu do 99,5 pkt z 100,3 pkt w marcu. Tymczasem spodziewano się niewielkiego wzrostu.
Jednocześnie, co warte podkreślenia, wzrósł wskaźnik oceny aktualnych warunków. Podskoczył do 96,8 pkt z 96,6 pkt miesiąc wcześniej.
W kraju utrzymuje się wysoki poziom nowych zachorowań na Covid-19 mimo, że w ostatnich dniach mocno przyspieszyło tempo szczepień. Niemieckie firmy borykają się z przedłużającymi się restrykcjami i obostrzeniami, które szczególnie dotkliwe są dla sektora usługowego i handlu. Produkcyjny ma się zdecydowanie lepiej, ale z kolei on zgłasza coraz większe problemy z niedoborami w łańcuchu dostaw. Osiągnęły one najwyższy poziom od trzech dekad. Niemiecka produkcja nieco straciła na impecie w związku z niedoborami dostaw i brakiem zdolności przewozowej.
Optymistycznym sygnałem, był pierwszy od ośmiu miesięcy wzrost w sektorze usług, ale tempo odbicia jest bardzo dalekie od oczekiwań. Prognozy zakładają, że dopiero w drugiej połowie roku, w miarę postępu w programie szczepień i zmniejszania się restrykcji oraz dzięki uruchomieniu programu odbudowy firmowanego przez Komisję Europejską dojdzie do wyraźniejszej poprawy.