Panie częściej są dyrektorkami niż prezeskami

Iwona JackowskaIwona Jackowska
opublikowano: 2017-06-20 22:00
zaktualizowano: 2017-06-20 20:22

43 proc. kobiet doświadczyło nierównego traktowania w pracy ze względu na płeć — wynika z raportu Hays Poland.

85 proc. respondentów tegorocznego badania Hays Poland podało, że najwyższe stanowisko w ich przedsiębiorstwach zajmuje mężczyzna. Kobiety najczęściej ubiegają się o funkcje menedżerskie (31 proc.) oraz dyrektorskie (29 proc.). Większość uczestniczek ankiety zajmuje obecnie funkcje specjalistyczne lub kierownicze i stara się o awanse o jeden poziom wyżej. Mężczyźni częściej chcą zajmować wysokie pozycje — 32 proc. badanych wskazało na dyrektora zarządzającegolub prezesa, 27 proc. na stanowiska dyrektorskie, a 13 proc. — funkcję właściciela firmy. Częściej też takie zajmują, co prowadzi do dysproporcji płci na najwyższych szczeblach i negatywnie oddziałuje na możliwości rozwoju zawodowego kobiet, co one same podkreśliły w badaniu. Z raportu wynika też, że tylko 44 proc. kobiet, ale już 78 proc. mężczyzn zgadza się z twierdzeniem, że pracownicy o podobnych kwalifikacjach mają równe szanse na awans, a 42 proc. respondentek popiera pogląd, że zarobki są sprawiedliwe. Nierówności i poczucie niesprawiedliwości potęgowane są przez przeszkody wynikające z płci. Doświadczyło ich 43 proc. kobiet (9 proc. mężczyzn), a polegałyna nierównym wynagradzaniu i uznawaniu zasług, dyskryminacji ze względu na posiadanie dzieci i związaną z tym mniejszą dyspozycyjność. Kobiety mają też trudności z powrotem do pracy po urlopie macierzyńskim oraz pogodzeniem pracy z życiem prywatnym. Pracodawcy coraz częściej dostrzegają wyzwania, z jakimi zmagają się pracujący rodzice.

— Oprócz rozwiązań pracy elastycznej niektóre firmy oferują też bony prezentowe, dofinansowanie wyjazdów dla dzieci, wyprawki oraz opieki nad dzieckiem — mówi Paula Rejmer, dyrektor zarządzająca Expert Perm w Hays Poland.