Parking pomaga wynająć biuro

Małgorzata Zdunek
opublikowano: 1999-08-19 00:00

Parking pomaga wynająć biuro

W centrach miast przybywa garaży

ZALEŻNIE OD POWIERZCHNI: Istnieje już projekt przyporządkowania miejsc parkingowych przyszłych dzierżawców biur w budynku komercyjnym. Ich ilość będzie zależała od wielkości wynajmowanej powierzchni biurowej — wyjaśnia Piotr Dyszlewski, prezes zarządu Centrum Banku Śląskiego. fot. ARC

Nowo budowane biurowce muszą mieć odpowiednią liczbę miejsc parkingowych. Wyposażenie obiektu w podziemny garaż podnosi koszty inwestycji i wydłuża czas jej realizacji. Wpływy z wynajmu parkingów z trudem pokrywają koszty ich budowy. Jednak wyposażenie biurowca w odpowiednią powierzchnię dla aut ułatwia wnajęcie biur.

Nowo budowane biurowce muszą być wyposażone w odpowiednią do ich powierzchni liczbę miejsc parkingowych. Przepis ten przysparza wiele kłopotu szczególnie tym inwestorom, którzy wznoszą obiekty w centrach dużych miast. W takim przypadku w rachubę wchodzą jedynie garaże podziemne. Ich budowa podnosi koszty inwestycji nawet o 30 proc., a nie wpływa na cenę wynajmu powierzchni biurowej.

— W centrach dużych miast pytanie o parking jest jednym z pierwszych, jakie zadają potencjalni najemcy biur. Coraz trudniej jest wynająć powierzchnię w obiekcie, który nie ma zapewnionej odpowiedniej liczby miejsc dla pojazdów — mówi Katarzyna Michnikowska z agencji nieruchomości Healey & Baker.

Kosztowny obowiązek

Budowa metra kwadratowego podziemnego garażu pochłania 2,5-3 tys. zł. Łącznie z drogami dojazdowymi, na jedno miejsce parkingowe przypada około 30 mkw.

— Gdyby nie przepisy, mało która firma budowałaby biurowce z podziemnymi parkingami. Oprócz kosztów, pociąga to za sobą wydłużenie czasu trwania budowy. W centrach miast, gdzie roi się od budynków, trzeba stosować bardzo skomplikowane i kosztowne zabezpieczenia — wyjaśnia Tadeusz Żurowski, kierujący warszawskim projektem Roma Office Center.

Na tę formę rozwiązania problemów z miejscami do parkowania zdecydowało się Centrum Banku Śląskiego — spółka finansująca powstanie dwóch biurowców w Katowicach. Obecnie trwają prace wykończeniowe przy budowie centrali Banku Śląskiego. Znajduje się w nim jeden poziom podziemnych parkingów. Obok powstaje budynek biurowy Chorzowska 50. W tym obiekcie również zaprojektowano dwa poziomy parkingów podziemnych i trzy parkingi naziemne.

— Zdecydowaliśmy się na budowę miejsc parkingowych według wskaźników, w których bierze się pod uwagę liczbę zatrudnionych osób i powierzchnię obiektu — mówi Piotr Dyszlewski, prezes zarządu Centrum Banku Śląskiego.

Oba budynki mają łącznie 745 miejsc dla aut. Znany jest już koszt wynajmu jednego miejsca — 380 zł miesięcznie.

Łatwiej wynająć

Na inwestycję w postaci podziemnego parkingu zdecydowało się również Katowickie Centrum Businessu. W trakcie budowy jest obecnie pasaż handlowy o powierzchni ponad 10 tys. mkw., mieszczący się w centrum Katowic. Dla pracowników centrum i klientów zaprojektowano podziemny parking, w którym będzie 130 stanowisk. Tę ilość uzupełnia 40 miejsc parkingowych przed budynkiem.

— Mimo że koszt budowy podziemnych garaży stanowi znaczną część całkowitego kosztu inwestycji, uważamy, że takie parkingi są konieczne dla biurowca klasy A. Z powodu korzystnego położenia obiektu oraz jego ponadprzeciętnego wyposażenia, na które składa się także duża liczba miejsc parkingowych, mamy wielu chętnych na wynajem sklepów i biur — zapewnia Elżbieta Klich-Herma, asystentka prezesa zarządu Katowickiego Centrum Businessu.

Na rok 2000 zarząd Katowickiego Centrum Businessu zaplanował kolejną inwestycję — budowę hotelu z czterokondygnacyjnym garażem na 300 miejsc. Koszt tej inwestycji oszacowano na 85 mln zł, a termin zakończenia budowy zaplanowano na 2001 r.