Zdaniem Pawlaka nie była ona traktowana poważnie przez poprzedni rząd. Jego zdaniem, zaległości, które się przez to wytworzyły są trudne do nadrobienia.
Ministerstwo Skarbu wystąpiło do Komisji Europejskiej o przedłużenie terminu okresu prywatyzacji stoczni o kilka miesięcy. Minister Aleksander Grad poinformował, że wpłynęło 10 wstępnych i jedna bardzo konkretna oferta dotycząca zakupu Stoczni w Gdyni i w Szczecinie.
Ministerstwo poprosiło też Komisję Europejską o wydelegowanie obserwatora, który będzie kontrolował proces prywatyzacji i zobowiązało się do przesyłania codziennego raportu o postępach w tej sprawie.
W ten sposób władze w Warszawie chcą przekonać Komisję, by zaakceptowała rządowe wsparcie przyznane stoczniom po wejściu Polski do Unii.