PEKAO SA: DWÓCH NA KRÓTKIEJ LIŚCIE
Wśród finalistów przetargu nie ma Banku Handlowego ani Citigroup
FINAŁ PRZETARGU: Pekao SA, kierowany przez Marię Wiśniewską, wzbudził apetyty inwestorów z pięciu krajów. Nieoficjalnie wiadomo, że na krótkiej liście potencjalnych nabywców banku znaleźli się tylko Niemcy i Włosi. fot. ARC
Zatrzęsło się w środowisku bankowców po wczorajszej informacji o tym, że na gotowej już tzw. krótkiej liście potencjalnych inwestorów strategicznych Pekao SA znalazły się dwie instytucje. Jedną na pewno jest Deutsche Bank. Drugą — prawdopodobnie alians Unocredito Italiano z niemieckim Allianzem.
Doradcy ministra skarbu przy prywatyzacji Pekao SA, szefowie Credit Suisse First Boston, przez cały dzień byli wczoraj nieosiągalni, zajęci spotkaniami m.in. w resorcie skarbu. Tyle tylko zdołaliśmy się dowiedzieć w warszawskiej centrali CSFB. Póki krótka lista nie zostanie oficjalnie ogłoszona (teraz jest to zapewne kwestia kilku dni), od komentarzy wolą też powstrzymać się analitycy.
Z nieoficjalnych źródeł wiadomo natomiast, że na krótkiej liście kupców zainteresowanych przejęciem 51,2 proc. akcji Pekao SA znalazły się niemiecki Deutsche Bank oraz konsorcjum włoskiego banku Unocredito Italiano z niemieckiem towarzystwem ubezpieczeniowym Allianz.
Raczej nie Niemcy
Wiadomość ta zelektryzowała bankowców z Pekao SA. Jeden z nich stwierdził, że takiego biegu wypadków można się było spodziewać i nie byłoby nic dziwnego, gdyby te informacje znalazły oficjalne potwierdzenie z MSP. Na krótkiej liście zabrakłoby wówczas Banku Handlowego, a także Citigroup, amerykańskiego inwestora, który w powszechnym mniemaniu miał największe szanse na przejęcie Pekao SA.
— Nie byłoby nic dziwnego, gdyby bank przypadł w udziale Włochom. Nie przypadkiem krakowski BPH został sprzedany niemieckiemu Hypo und Vereinsbankowi. Ministerstwo Skarbu Państwa zyskało tym samym argument, aby nie ryzykować powiększania niemieckiego kapitału w polskim systemie bankowym, co oznacza przegraną Deutsche Banku w wyścigu o Pekao. Z drugiej strony, Unocredito Italiano z Allianzem pokazali się w czasie wstępnej prezentacji w polskim banku z jak najlepszej strony — twierdzą bankowcy z centrali Pekao SA.
Postawienie na Unocredito Italiano i Allianz ma sens. Zaangażowanie kapitałowe Niemców w alians obu instytucji jest relatywnie niewielkie (ok. 25 proc.), toteż może zostać przełknięte przez MSP. Wybór tego inwestora gwarantuje realizację strategii Pekao SA, związanej m.in. z planowanym silnym wejściem na rynek usług ubezpieczeniowych. Takie jest zdanie bankowców z polskiej instytucji.
Zainteresowani milczą
Sami zainteresowani obecnością na krótkiej liście milczą. Dierk Hartwig, rzecznik centrali Deutsche Banku, stwierdził, że ma na głowie ważniejszą sprawę: fuzję Deutsche Banku z Bankers Trust, nad którą cała centrala DB pracuje od tygodnia.
— Co najmniej do poniedziałku nie będziemy w stanie skomentować informacji o polskim banku — powiedział rzecznik centrali DB.