Pepco przedstawiło wyniki. Będzie druga tura buybacku

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2025-09-25 07:41
zaktualizowano: 2025-09-25 14:20

Właściciel sieci dyskontów opublikował wstępne wyniki operacyjne i prognozy na rok obrotowy 2025. Zapowiedział też drugą transzę skupu akcji własnych.

Przeczytaj i dowiedz się:

  • jakich wyników spodziewa się zarząd Pepco w kończącym się roku obrotowym 2025,
  • jak wygląda sprzedaż porównywalna (LFL) w Polsce i na rynkach zagranicznych,
  • jak dynamicznie rośnie biznes bez ciężaru w postaci wyników sieci Poundland,
  • jak analitycy oceniają wyniki i jak tłumaczą duży wzrost kursu na sesji 25 września.
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Kurs Pepco jeśli rośnie, to nie o marne grosze. Na sesji 25 września podskoczył nawet o ponad 3 zł, co oznaczało zwyżkę przekraczającą 14 proc. Inwestorzy - także ci o spekulacyjnym nastawieniu, których w akcjonariacie Pepco nie brakuje - wykorzystali pretekst w postaci publikacji wyników finansowych i zapowiedzi skupu akcji własnych.

Pozytywne trendy w sprzedaży LFL

Zarząd spółki oczekuje, że przychody w 2025 r. powinny przekroczyć 4,5 mld EUR (porównywalne za 2024 r. to 4,2 mld EUR), a bazowa EBITDA wzrośnie w wysokim, jednocyfrowym tempie. Spodziewane jest osiągnięcie "solidnego" zysku netto. Po dziewięciu miesiącach roku obrotowego wyniósł 196 mln EUR i był zbliżony do wyniku za cały 2024 r. (199 mln EUR). Jak dodano, obserwowany jest pozytywny trend w przychodach Pepco w ujęciu porównywalnym (LFL), ze wzrostem +2,7 proc. po 51 tygodniach roku obrotowego, wspierany przez dobre wyniki czwartego kwartału (+3,9 proc.).

W Polsce w II półroczu osiągnięto pozytywną dynamikę LFL na poziomie 2,6 proc. W Europie Zachodniej wzrost przychodów w tym okresie wyniósł 3,2 proc., a z wyłączeniem FMCG - 15,6 proc.

Wyłączając FMCG Pepco, w II półroczu odnotowało ogólny wzrost przychodów LFL sięgający 6,1 proc.

"Wyjście ze sprzedaży towarów kategorii FMCG jest kontynuowane i postępuje zgodnie z planem przedstawionym podczas Dnia Inwestora w marcu br." - napisano w komunikacie.

"Wyniki trwającego czwartego kwartału były szczególnie mocne, z przychodami LFL rosnącymi o 3,9 proc. - to nasz najlepszy wynik kwartalny w ciągu ostatnich dwóch i pół roku. Szczególną uwagę poświęciliśmy poprawie wyników w Polsce, co zaowocowało ogólnym odbiciem LFL w drugiej połowie roku, podczas gdy nasze sklepy w Europie Zachodniej osiągnęły poziom wzrostu LFL w wysokości 6,7 proc. w ciągu roku.” - powiedział, cytowany w informacji prasowej, Stephen Brochert, prezes Pepco Group.

W rozmowie z PAP Biznes zaznaczył, że dostrzega pozytywne tendencje w marży zysku brutto.

"Z jednej strony zwiększamy skalę, z drugiej poczyniliśmy pewne postępy po stronie zakupów ze względu na kursy walutowe, a także sytuację między Chinami a Stanami Zjednoczonymi. Nie zakładamy jednak dużego wzrostu" - powiedział szef Pepco Group.

Skup akcji Pepco od października

Grupa wezwała do wykupu obligacji o wartości 175 mln EUR z łącznej puli 375 mln EUR z oprocentowaniem 7,25 proc. i terminem wykupu w lipcu 2028 r.

"Rozliczenie transakcji nastąpi na początku października. Jest to element przeglądu zewnętrznego finansowania mającego na celu wydłużenie terminów zapadalności zadłużenia grupy i optymalizację kosztu długu" - dodano.

Zarząd spółki zapowiedział także drugą transzę skupu akcji własnych o wartości 50 mln EUR. Rozpocznie się ona w październiku.

10 lipca, kiedy Pepco ogłosiło pierwszą turę skupu akcji własnych, kurs na otwarciu sesji podskoczył o 5 proc., ale na zamknięciu zwyżka sięgała już tylko 0,7 proc. Skup rozpoczął się 17 lipca i w trzy sesje notowania wzrosły o 9 proc. W sumie do 22 sierpnia, dnia, w którym wyczerpała się pula 50 mln EUR przeznaczonych na skup, kurs podniósł się o 5 proc.

Okiem eksperta
Kłopoty to już przeszłość
Janusz Pięta
analityk z Biura Maklerskiego mBanku

Wyniki Pepco nie były specjalnie zaskakujące, a spółka zrealizowała to, co wcześniej obiecywała. Cieszy, że firma lepiej radzi sobie w Polsce, co na pewno uspokoiło inwestorów. Ale na wzrost kursu większy wpływ miały nowe informacje o buy backu i wcześniejszym wykupie obligacji. Inwestorzy pamiętają pozytywny wpływ na kurs poprzedniego skupu akcji i przewidują, że tym razem będzie podobnie.

Wykup obligacji daje natomiast szansę na redukcję kosztów odsetkowych. Refinansowanie długu poprawi zyski w kolejnych okresach. Pepco notuje spory napływ gotówki, a CAPEX [nakłady inwestycyjne - red.] nie jest taki duży, dlatego buyback i wypłata dywidendy to dobre pomysły.

Trudno przewidywać, jak w Pepco wypadnie ostatni kwartał, bo spółka będzie księgować odpisy związane z Poundlandem. Trzeba też będzie rozpoznać koszty związane z refinansowaniem obligacji. Ale zysk za 2025 r. nie jest tutaj najważniejszy. Ważne, że spółka kłopoty ma już za sobą, a kiedy skończy się księgowanie zdarzeń jednorazowych, to zyski Pepco powinny dalej rosnąć.

Okiem eksperta
Kurs rośnie na kredyt
Grzegorz Kujawski
Trigon Dom Maklerski

Widać, że Pepco notuje poprawę, szczególnie na rynku polskim, ale moim zdaniem reakcja kursu giełdowego na informacje o wynikach jest nieco na wyrost. Spółka wróciła do korzystnego trendu, wyniki się poprawiły, ale na tle całego rynku już tak mocno nie wyglądają.

Sytuacja Pepco jest lepsza niż oczekiwano, a dobry sentyment jest wspierany przez zapowiedź skupu akcji. Niemniej wartość byubacku to raptem ok. 1,5 proc. kapitalizacji spółki. Dlatego nie przesadzałbym z wagą tego czynnika. Rynek zareagował pozytywnie na poprawę sytuacji fundamentalnej Pepco, licząc że wyniki będą się dalej poprawiać. My też zakładamy taką poprawę w przyszłym roku, ale kurs mocno rośnie trochę na kredyt.