Główny Urząd Statystyczny (GUS) przekazał w czwartek, że nadwyżka w obrotach towarowych handlu zagranicznego po grudniu 2023 r. wyniosła 10,6 mld euro.
Analitycy PIE zwrócili uwagę, że Polska osiągnęła dodatnie saldo w handlu towarami w 2023 r., a głównym czynnikiem poprawy bilansu było zmniejszenie wartości importu o 7 proc. r/r. "Przyczyną była obniżka cen transakcyjnych w imporcie, która wyniosła ok. 7 proc. Wartość eksportu wyrażona w euro wzrosła o 1,4 proc., a w złotym spadła o 0,9 proc. Stagnacja eksportu jest głównie wynikiem spowolnienia gospodarczego w Europie. Duże zmiany strukturalne w polskim handlu spowodowała także rosyjska agresja na Ukrainę" - wskazano.
Jak dodano, w porównaniu do 2022 r. - kiedy doszło do załamania polskiego bilansu handlowego - przede wszystkim z powodu wzrostu cen surowców, bilans w 2023 r. poprawił się i Polska odnotowała nadwyżkę. "Przyczyną w dużej mierze był spadek cen surowców i spowolnienie gospodarcze" - wskazano.
Analitycy wyjaśnili, że nadal widać silny wzrost eksportu do Ukrainy. "W okresie styczeń-listopad handel wzrósł o ponad 17 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2022 r. i o niemal 80 proc. w porównaniu do 2021 r. Jednocześnie widoczne jest wyhamowanie tych zmian pod koniec roku w związku m.in. z efektem bazy oraz blokadą granicy. Z powodu blokady i ograniczenia importu zbóż pod koniec roku doszło także do spadku wartości importu z Ukrainy o prawie 25 proc. r/r" - podano.
PIE wskazał także na bardzo wyraźny dalszy spadek handlu z Rosją. "Od stycznia do listopada w związku z sankcjami znacząco spadł zwłaszcza import (o 84,5 proc.). Obniżył się także eksport (o 22,5 proc). Sygnałem prób obchodzenia sankcji mogą być wyraźnie wzrosty eksportu do Turcji (o 22,8 proc.), Kazachstanu (o 26,9 proc.), czy Kirgistanu (aż o 391 proc.)" - wskazano.
Analitycy PIE dodali, że najważniejszym partnerem handlowym Polski pozostały nadal Niemcy, które w 2023 r. odpowiadały za 27,9 proc. polskiego eksportu i 19,8 proc. importu.
"Wśród trzech największych odbiorców polskiego eksportu są także Czechy i Francja, która po brexicie zastąpiła na tej pozycji Wlk. Brytanię, a w 2023 r. zanotowała znaczący wzrost dostaw z Polski. Duży wzrost eksportu zanotowano także ze Stanami Zjednoczonymi i z Hiszpanią. Z kolei aż o 12,3 proc. zmalała wartość importu z Chin w okresie styczeń-listopad 2023. W imporcie wzrosło natomiast wyraźnie w tym okresie znaczenie Norwegii (o 87 proc.), Arabii Saudyjskiej (o 24,8 proc.) – głównie za sprawą zakupów surowców energetycznych" - podsumowano.

