Scicluna, prezes banku centralnego Malty, rzadko publicznie wypowiadał się w sprawach polityki pieniężnej Europejskiego Banku Centralnego. Zdecydował się na to obecnie, kiedy rozpoczyna się dyskusja o właściwym momencie rozpoczęcia luzowania polityki pieniężnej w eurolandzie. Scicluna wezwał innych członków Rady Prezesów EBC, aby obiektywni ocenili ostatnie trendy dotyczące cen i zdjęli „dławik” z europejskiej gospodarki. Zwrócił uwagę, że kwartalna publikacja projekcji EBC w przyszłym miesiącu może pomóc w zasygnalizowaniu zmiany polityki.
- Marzec może być tym momentem, moim zdaniem – powiedział Scicluna. - Zobaczymy, ile osób uważa, że nie ma potrzeby czekać do czerwca – dodał.
Bloomberg zwraca uwagę, że tylko jeden analityk uczestniczący w jego sondażu widzi możliwość rozpoczęcia obniżek stóp procentowych EBC już w marcu. Zwrócił uwagę, że w czwartek szefowa EBC, Christine Lagarde, ostrzegała przed zbyt wczesnym rozpoczęciem luzowania polityki pieniężnej. Z drugiej strony prezes Banku Francji, Francois Villeroy de Galhau sygnalizował w tym samym czasie, że EBC nie powinien zbyt długo zwlekać z obniżkami stóp procentowych.
Rozpoczęcia obniżek stóp w eurolandzie nie spodziewa się także rynek pieniężny, który uwzględnia w cenach tylko 50 proc. prawdopodobieństwo rozpoczęcia luzowania w kwietniu i stawia generalnie na czerwiec.
Scicluna przyznaje, że jest możliwość krótkotrwałego wzrostu inflacji w nadchodzących miesiącach.
- Tak, może być wyboiście, ale nie można tracić z oczu większego obrazu i trzeba obiektywnie przyznać, że trend jest spadkowy – powiedział. – Jeśli ktoś chce argumentów za nie obniżaniem stóp, to znajdzie ich wiele. Trzeba zdecydować, a nie szukać wymówek – dodał.