Według danych Brytyjskiego Konsorcjum Handlu Detalicznego, w sierpniu 2024 r. ceny w sklepach były o 0,3 proc. niższe niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Tymczasem jeszcze w lipcu notowały sięgającą 0,2 proc. zwyżkę. To pierwszy od trzech lat przypadek kiedy wskaźnik roczny miał ujemną wartość.
Jak podano w komunikacie BRC, ceny towarów nieżywnościowych spadły o 1,5 proc., co stanowi największy spadek od nieco ponad trzech lat, podczas gdy ceny żywności wzrosły o 2,0 proc. ,wyhamowując dynamikę z poziomu 2,3 proc. w lipcu i notując najniższy wzrost od listopada 2021 r.
Tymczasem dane urzędu statystycznego ONS dotyczące rocznej inflacji cen konsumpcyjnych, obejmujące zarówno usługi, jak i towary sklepowe, wzrosły w tym roku po raz pierwszy w lipcu, kształtując się na pułapie 2,2 proc. wobec 2,0 proc. w poprzednim roku.
Prognoza Banku Anglii zakłada, że inflacja cen konsumpcyjnych (CPI) na koniec 2024 r. wyniesie w okolicy 2,75 proc. i dopiero w pierwszej połowie 2026 r. powróci do celu banku centralnego na pułapie 2 proc.
Na początku sierpnia Bank Anglii przeprowadził pierwszą w obecnym cyklu obniżkę stóp procentowych, a rynki zakładają, że do końca br. dojdzie do co najmniej jeszcze jednej redukcji stawek o 25 punktów bazowych.