Piraci kradną 40 proc. zysków

Andrzej Ledwoch
opublikowano: 1999-01-12 00:00

Piraci kradną 40 proc. zysków

Prawie połowa programów komputerowych to nielegalne kopie

Z raportów organizacji Business Software Alliance (BSA) i Software Publishers Association (SPA) wynika, że cztery z 10 programów użytkowych na świecie to pirackie kopie. Światowy przemysł oprogramowania na skutek piractwa stracił w 1997 r. 11,4 mld USD (39,3 mld zł).

Czołowe stowarzyszenia branży oprogramowania komputerowego oceniają, że spośród 574 milionów nowych programów użytkowych zainstalowanych na świecie w 1997 roku 228 mln było pirackimi kopiami.

Niegroźni zwykli złodzieje

— Walka z piractwem musi być traktowana priorytetowo — uważa Robert Holleyman z Business Software Alliance. Jego zdaniem, podczas gdy średnie ,,ubytki z magazynówŐŐ (straty spowodowane m.in. kradzieżami) w sektorze handlowym USA wynoszą mniej niż dwa proc., przemysł oprogramowania na rynku amerykańskim traci w wyniku piractwa 27 proc. dochodów, a w skali całego świata straty sięgają 40 proc.

Stowarzyszenie BSA skupia największych producentów oprogramowania. Działa w 50 krajach świata, a od czterech lat w Polsce.

— Wzywamy rządy wszystkich państw do ratyfikacji układu WIPO (World Intellectual Property Organization) o prawach autorskich, który może zapewnić niezbędne środki w walce z piractwem komputerowym — mówi Ken Wasch, prezes SPA.

USA tracą najwięcej

Aż 98 proc. rynku oprogramowania w Wietnamie to pirackie kopie. Kraj ten przoduje w statystyce piractwa. Największe sukcesy w walce z kopiowaniem programów mają Amerykanie — udało im się u siebie obniżyć odsetek nielegalnych programów do 27 proc.

Według obliczeń BSA, całkowita likwidacja piractwa w USA spowodowałaby powstanie do 2005 r. 216 tys. nowych miejsc pracy oraz dodatkowe wpływy do budżetu wysokości 1,6 mld USD (5,5 mld zł). W pozostałych państwach świata mogłoby powstać dzięki eliminacji piractwa ponad 771 tys. miejsc pracy i przynieść 22,9 mld USD (79 mld zł) wpływów do 2001 r.

Większość strat z powodu piractwa komputerowego notują Ameryka Północna, Azja i Europa Zachodnia. Największe straty liczone w dolarach ponoszą: USA, Chiny, Japonia, Korea, Niemcy, Francja, Brazylia, Włochy, Kanada i Wielka Brytania — państwa te tracą łącznie 7,8 mld USD (26,9 mld zł).

Dziki Wschód

Europa Wschodnia jest — poza Azją Wschodnią — regionem o największym procentowym wskaźniku piractwa. Jak wynika z badań International Planning and Research Corporation, w 1997 roku osiem na 10 programów używanych w tym regionie zostało nielegalnie skopiowanych. Straty z tego tytułu wynosiły 561 mln USD (1,93 mld zł). Państwa o najwyższym wskaźniku to: Bułgaria (93 proc.), kraje Wspólnoty Niepodległych Państw (bez Rosji) — 92 proc. i Rosja 89 proc.

Producenci legalnego oprogramowania najwięcej tracą w Rosji — 251 mln USD (866 mln zł), Polsce — 107 mln USD (369 mln zł) i w Czechach 51 mln USD (176 mln zł).