Popieramy każde rozwiązanie, w tym oczywiście emerytury małżeńskie, jednak pod warunkiem, że nie trzeba będzie dopłacać od nich z budżetu — takie stanowisko zaprezentowali wczoraj eksperci PKPP Lewiatan.
— Nie byliśmy i nie jesteśmy przeciw emeryturom małżeńskim, jeśli chce ich społeczeństwo — zapewnia Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan.
Nowe stanowisko Lewiatana to spora zmiana, bo wcześniej ta organizacja była zdecydowanie przeciw emeryturom małżeńskim, a nawet przygotowała własny projekt systemu wypłat, w którym ich nie było.
Według zapowiedzi rządu, ryzyka dopłat nie będzie, bo małżeńską wybrać będzie można tylko pod warunkiem uzyskania wyższego od minimalnej emerytury świadczenia.