Bułgaria, Macedonia i Albania podpisały w środę w Skopje porozumienie w sprawie budowy tranzytowego ropociągu AMBO, mającego dostarczać kaspijską ropę z bułgarskiego portu Burgas przez Macedonię do albańskiej Vlory.
Do Burgas ropa będzie transportowana tankowcami z czarnomorskiego terminalu rurociągu Baku-Tbilisi. Z Vlory zabierać ją będą większe tankowce o wyporności 300 tys. ton, jakie nie przepłynęłyby cieśniny Bosfor.
Rurociąg AMBO, którego realizacja ma się rozpocząć w tym roku, jest alternatywą dla tzw. ropociągu prawosławnego, którym z Burgas do greckiego Aleksandropolis popłynie rosyjska ropa. Podpisanie porozumienia w sprawie tej inwestycji zaplanowano na początek lutego.
Głównym inwestorem projektu AMBO, który powstał 13 lat temu, jest amerykańskie konsorcjum naftowe AMBO (Albania, Macedonia, Bulgaria Oil), które finansowało wstępne prace, m.in. dokładny projekt trasy ropociągu.
Rurociąg będzie miał 917 km długości, popłynie nim dziennie 750 tys. baryłek ropy. Wartość inwestycji ocenia się na ok. 1,2 mld euro.
Inwestycja ma na celu zarówno dywersyfikację źródeł ropy dla regionu bałkańskiego oraz Włoch, jak i ominięcie cieśniny Bosfor, gdyż transport ropy przez Morze Śródziemne i Atlantyk małymi tankowcami byłby nieopłacalny.
Ewgenia Manołowa
(PAP)