Podwyżka CIT dla banków. Prawnicy Senatu mają wątpliwości, czy to zgodne z konstytucją

Marek ChądzyńskiMarek Chądzyński
opublikowano: 2025-10-29 10:21

Podwyżka CIT tylko dla banków może naruszać konstytucyjną zasadę równości – alarmują senaccy legislatorzy. Zwracają uwagę, że rząd nie wyjaśnił, dlaczego wyższymi podatkami objęto tylko niektóre instytucje finansowe i nie skonsultował projektu z Europejskim Bankiem Centralnym. Ministerstwo Finansów broni ustawy, wskazując na specyfikę działalności sektora bankowego, jego bezprecedensowe zyski i duże potrzeby budżetu.

Z tego tekstu dowiesz się:

  • czy podwyżka CIT tylko dla banków jest zgodna z konstytucją według prawników Senatu
  • dlaczego rząd podwyższa CIT bankom, zamiast wprowadzić podatek od nadzwyczajnych zysków
  • jakie skutki według prawników Senatu może mieć brak konsultacji podwyżki CIT z Europejskim Bankiem Centralnym
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ustawą podwyższającą CIT dla banków w środę zajęła się senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych. To kolejny etap prac nad przepisami, które uchwalił już Sejm. Ich wprowadzenie w życie ma zapewnić budżetowi państwa dodatkowe 6-7 mld zł dochodów.

Rząd chce, żeby banki i SKOK-i zapłaciły w przyszłym roku podatek dochodowy według specjalnej, podwyższonej tylko dla nich stawki. Ma ona wynosić 30 proc., w 2027 roku spaść do 26 proc., a docelowo ustabilizować się na poziomie 23 proc. – o 4 pkt proc. wyższym niż obecna stawka podstawowa CIT.

Ten specjalny mechanizm ustalania podatku tylko dla banków i SKOK-ów budzi wątpliwości prawników. Podzielają je m.in. senaccy legislatorzy. Biuro Legislacyjne Senatu w opinii do ustawy przedstawionej w czasie obrad komisji stwierdza m.in., że pomijając inne instytucje finansowe o podobnej rentowności rząd mógł naruszyć konstytucyjną zasadę równości podmiotów. Na dodatek, stwierdziło biuro, rząd nie przeprowadził konsultacji z Europejskim Bankiem Centralnym (EBC), a na mocy przepisów unijnych uzyskanie takiej opinii jest w tym przypadku konieczne.

Prawnicy: wyższy podatek tylko dla banków niezgodny z konstytucją

W czasie debaty w komisji Biuro Legislacyjne Senatu podkreślało, że projektowana ustawa obejmuje podwyżką tylko wybrane instytucje finansowe – banki krajowe, oddziały banków zagranicznych i instytucji kredytowych oraz spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe. Poza zakresem regulacji znalazły się między innymi zakłady ubezpieczeń, zakłady reasekuracji czy instytucje pożyczkowe. Zdaniem senackich prawników takie zróżnicowanie może naruszać konstytucyjną zasadę równego traktowania podmiotów w obrębie tej samej kategorii.

„Całe uzasadnienie projektu ustawy oparto na argumentacji odnoszącej się do bezprecedensowych zysków osiągniętych przez banki. Tymczasem zakresem projektowanych podwyżek nie objęto innych przedsiębiorców osiągających porównywalną lub nawet wyższą rentowność” - napisano w opinii odczytanej w trakcie posiedzenia komisji.

Według senackich prawników przepisy ustawy w tym kształcie mogą prowadzić do stwierdzenia, że podatnicy będą nierówno traktowani.

Drugie poważne zastrzeżenie dotyczy braku konsultacji projektu z EBC. Zgodnie z traktatem o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, państwa członkowskie mają obowiązek konsultować z EBC projekty przepisów dotyczących instytucji finansowych, jeśli mogą one wpłynąć na stabilność tych instytucji i rynków.

„Uchybienie temu obowiązkowi może prowadzić do wszczęcia przez Komisję Europejską albo państwo członkowskie Unii Europejskiej postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej” - ostrzegają senaccy legislatorzy.

Ministerstwo Finansów odpiera zarzuty

Przedstawiciele Ministerstwa Finansów bronili projektu, argumentując że banki mają szczególny status prawny, który uzasadnia ich odmienne traktowanie podatkowe. Wskazywali, że tylko te podmioty mogą wykonywać czynności bankowe sensu stricte – przyjmować depozyty i udzielać kredytów. Mają też specyficzne uprawnienia, jak stosowanie tajemnicy bankowej.

Resort odrzuca też zarzut braku konsultacji z EBC, bo, według jego przedstawicieli, ustalanie zasad opodatkowania CIT to suwerenne decyzje państw członkowskich i nie jest to kompetencja przyznana bankom centralnym. Resort podkreślił też, że na etapie rządowych prac Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie zgłosiło potrzeby konsultacji z EBC.

Podwyżka CIT jest prostsza, niż wprowadzanie nowych podatków dla banków

Jarosław Neneman, wiceminister finansów, tłumaczył również, dlaczego ministerstwo zdecydowało się przygotować specjalną podwyżkę CIT dla banków zamiast wprowadzać podatek od nadzwyczajnych zysków. Choć, jak mówił, tzw. windfall tax mógłby przynieść dochody rzędu 10-11 mld zł, a więc większe niż podwyżka CIT.

Ministerstwo Finansów ujawniło, że rozważano różne opcje zwiększenia wpływów z sektora bankowego, w tym wprowadzenie podatku od nadzwyczajnych zysków, który mógłby przynieść nawet 10-11 mld zł.

– Postanowiliśmy zrobić rzecz chyba najprostszą, to znaczy podnieść stawkę CIT. Konstruowanie nowego podatku zawsze jest czasochłonne, bo trzeba stworzyć nowe reguły. A potem, po obu stronach – i po stronie administracji, i po stronie banków – trzeba dużego nakładu siły i środków, by dobrze zrozumieć działanie takich nowych zasad – powiedział Jarosław Neneman.

Według niego takie rozwiązania, jakie wpisano do ustawy, nie są wyjątkiem w Europie.

– Jest dużo przykładów krajów, które wprowadzają dodatkowe obciążenia w podatku dochodowym na sektor bankowy. Bo banki korzystają z pewnego przywileju, które państwo im nadaje i osiągają dzięki temu istotne zyski – powiedział Jarosław Neneman.

Niższa stawka dla banków spółdzielczych

W trakcie dyskusji w komisji przedstawiciele sektora bankowego zwracali uwagę, że po zmianach stawek CIT relatywnie większy ciężar poniosą najmniejsze banki, w szczególności banki spółdzielcze. Komisja jednogłośnie przyjęła poprawkę, zgodnie z którą docelowa stawka CIT dla banków spółdzielczych miałaby wynosić nie 23, a 21 proc.

Ustawa z poprawkami komisji trafi teraz pod obrady Senatu. Izba wyższa parlamentu zajmie się nią na posiedzeniu, które zaplanowano na 6-7 listopada. Jeśli senatorowie przyjmą poprawki, to ustawa ponownie trafi pod obrady Sejmu. Pierwsze posiedzenie Sejmu w listopadzie zaplanowano w dniach 5-7 listopada.

Parlament powinien się pospieszyć, bo zmiany w podatkach na niekorzyść podatnika powinny zostać ogłoszone w Dzienniku Ustaw do końca listopada.

Nie jest jeszcze jasne, jaką decyzję w sprawie ustawy podnoszącej CIT dla banków podejmie prezydent Karol Nawrocki. Sygnały płynące z Kancelarii Prezydenta są niejednoznaczne. Z jednej strony przedstawiciele kancelarii wskazują na bardzo duże zyski banków i potrzebę większej partycypacji zyskownych korporacji w daninach dla budżetu. Z drugiej przypominają deklarację prezydenta o wetowaniu podwyżek podatków, które będą szkodliwe dla obywateli i zwracają uwagę na wątpliwości konstytucjonalistów w sprawie ustawy.