Polacy pomogą w rozwoju szczepionek mRNA

Mariusz BartodziejMariusz Bartodziej
opublikowano: 2022-07-26 11:07

Start-up Deepflare wykorzysta sztuczną inteligencję, by koncerny farmaceutyczne szybciej i taniej wprowadziły szczepionki na rynek. Zdobył pierwszych inwestorów.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • czym zajmuje się Deepflare
  • kto i ile w niego zainwestował
  • w jaki sposób chce zarabiać na swojej technologii
  • gdzie poszuka klientów i na jak duże przychody liczy
  • kiedy chce przeprowadzić kolejną rundę inwestycyjną i jak duża ona będzie
  • dlaczego, zdaniem eksperta, technologia mRNA to przyszłość wielu terapii w medycynie, w tym szczepionek
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W okresie studiów rodzą się nie tylko przyjaźnie, ale też wspólne biznesy. Tak było w 2020 r. w przypadku Grzegorza Preibischa, Piotra Grzegorczyka oraz Stanisława Gizińskiego i ich start-upu Deepflare (wówczas Covid Genomics). Oferuje on technologię wykorzystującą sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe, by przyspieszyć rozwój szczepionek mRNA.

Spółka dostała w 2021 r. ok. 4,5 mln zł grantów od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju i Polskiego Funduszu Rozwoju, a teraz zdobyła w rundzie pre-seed ok. 2,5 mln zł. Przewodził jej niemiecki fundusz Sunfish Partners, który zaczął inwestować w polskie techbiznesy w 2019 r., a ostatnio postawił na automatyzujący zawieranie umów Pergamin. Udział wzięli też estoński fundusz Lemonade Stand oraz założyciele kryptowalutowego start-upu Ramp, który w 2021 r. rozbił bank – w dwóch rundach zebrał ok. 260 mln zł.

– Wyobraźmy sobie, że moglibyśmy powstrzymać wirusy przed wywołaniem kolejnych pandemii i zminimalizować szkody dzięki trafnemu przewidywaniu przyszłych mutacji, a także opracować w końcu szczepionki przeciwko wirusom takim jak HIV. Technologia mRNA otwiera olbrzymie możliwości, a Deepflare może odegrać znaczącą rolę w jej rozwoju – komentuje Marcus Erken, partner w Sunfish Partners.

Technologia dla nowych szczepionek mRNA

Technologia Deepflare pomaga przeanalizować miliony wirusów i – z pomocą wiedzy medycznej – przewidzieć przyszłe mutacje. Następnie identyfikuje optymalne sekwencje genomu, dzięki którym szczepionka uzyska możliwie największą skuteczność. Spółka zaczęła od analizowania genomu SARS-CoV-2, a obecny zakres wykorzystania jej rozwiązania wyklarował się półtora roku temu.

– Koncentrujemy się na wykorzystaniu technologii w produkcji szczepionek na bazie mRNA – producenci skutecznych szczepionek mRNA na COVID-19 [Pfizer i Moderna – red.] już pracują nad kilkunastoma szczepionkami mRNA na inne wirusy. Nasze rozwiązanie może być jednak w różnym stopniu używane także przy tworzeniu szczepionek pozostałych rodzajów, np. wektorowej – mówi Piotr Grzegorczyk, prezes Deepflare’a.

Podkreśla, że stworzenie szczepionki wiąże się z bardzo dużymi nakładami czasu i pieniędzy. Spółka chce ten proces zoptymalizować. Ma pierwsze wyliczenia skuteczności swojej technologii, ale nie chce jeszcze się nimi dzielić.

– Rozwój sztucznej inteligencji w ostatnich latach jest wykładniczy i bardzo szybko odmieni medycynę, tak jak w przeszłości odmieniła ją statystyka. Będziemy częścią tej zmiany – uważa Grzegorz Preibisch, szef działu badawczo-rozwojowego Deepflare’a.

Walka o miliony istnień:
Walka o miliony istnień:
Deepflare – założony przez (od lewej) Grzegorza Preibischa, Piotra Grzegorczyka i Stanisława Gizińskiego – chce zwiększyć efektywność technologii mRNA, by pomóc w rozwoju szczepionek chroniącymi przez takimi śmiertelnymi patogenami jak ebola, HIV, malaria, czy zika. Z powodu malarii umiera rocznie około 1,5-2,7 mln ludzi.
DAREK_LEWANDOWSKI

Międzynarodowe plany ekspansji

Pieniądze otrzymane od inwestorów firma przeznaczy przede wszystkim na rekrutacje i wynagrodzenia – szuka programistów i specjalistów z obszaru biznesowo-operacyjnego. Ten rok chce zakończyć z 15-osobowym zespołem, a w przyszłych latach będzie potrzebować jeszcze kilkudziesięciu pracowników.

Potencjał biznesowy swojej technologii Deepflare widzi przede wszystkim za granicą: w UE, Wielkiej Brytanii i USA. Ekspansję planuje jednak nie pod kątem krajów, tylko konkretnych firm – dużym zagłębiem biotechnologicznym jest np. Boston.

– Przyjęliśmy standardowy w naszej branży model rozliczania się – będziemy zarabiać na dostępie do technologii oraz prowizji od sprzedaży powstałych dzięki nam szczepionek. Standardowo prowizja wynosi 0,5-1 proc. Pierwsze przychody już odnotowaliśmy. Rozmawiamy z wieloma firmami, a pozyskanie klienta zazwyczaj trwa 6-12 miesięcy, więc w ciągu najbliższych 12 miesięcy chcemy nawiązać kilka partnerstw – mówi Piotr Grzegorczyk.

Oceniając potencjał swojej technologii i możliwości jej komercjalizowania, twierdzi, że duże przychody liczone w milionach euro są w najbliższych latach realne. Spółka nastawia się na bardzo szybki wzrost – sprzedaż za pięć lat ma być o wiele wyższa niż za rok.

– Kolejną rundę planujemy za 6-12 miesięcy. Będzie o rząd wielkości większa od poprzedniej, liczona w milionach euro. Będziemy potrzebować pieniędzy przede wszystkim na zdobycie kolejnych klientów – informuje Piotr Grzegorczyk.

Okiem przedsiębiorcy
Przyszłość medycyny
dr Maciej Wieczorek
prezes Celon Pharmy
Przyszłość medycyny

Technologia mRNA to przyszłość wielu terapii w medycynie, w tym szczepionek – zarówno ze względu na krótki czas rozwoju, jak i niskie koszty produkcji. W przypadku technologii mRNA produkowany na matrycy mRNA antygen będzie miał prawidłowy wzór modyfikacji charakterystyczny dla danego pacjenta, więc będzie przez niego lepiej tolerowany niż białko wytworzone in vitro z użyciem linii komórkowych bądź mikroorganizmów. Brak produkcji antygenu z wykorzystaniem hodowli in vitro powoduje, że w podawanym preparacie zminimalizowane są zanieczyszczenia obcymi białkami, co zwiększa bezpieczeństwo stosowania szczepionek opartych na mRNA i minimalizuje prawdopodobieństwo wystąpienia działań niepożądanych. Rozwijamy w firmie platformę technologiczną mRNA, którą chcemy wykorzystać do rozwoju i wytworzenia szczepionek oraz terapeutyków w obszarze chorób płuc oraz nowotworów bez skutecznej opcji terapeutycznej.