Polskie firmy zawarły dotychczas w Iraku kontrakty o wartości ok. 70 mln dolarów. Nie jest to wiele, ale względy bezpieczeństwa spowodowały wygaszenie aktywności polskich firm - powiedział w środę rozmowie z PAP szef grupy doradców polskich przy władzach irackich, Adam Sęk.
"Skala podjętych przez polskie firmy inicjatyw była spora, ale efekty nie są budujące" - oświadczył.
3 września mija pierwsza rocznica przejęcia w Iraku przez polskich żołnierzy odpowiedzialności za środkowo-południową strefę stabilizacyjną w tym kraju.
Według Sęka, w tym czasie największe kontrakty zostały zawarte w sektorze budownictwa. Łącznie trzy firmy (Telmaxnet z Poznania, Wrocławska Jedynka oraz krakowski Construction) na budowie osiedli mieszkaniowych zarobią ponad 50 mln dolarów. Pozostałe kontrakty dotyczą telekomunikacji i infrastruktury. Cześć z nich nie jest realizowana ze względów bezpieczeństwa.
Sęk podkreślił też rolę małych firm z Polski, które rzadko chwalą się publicznie swoimi osiągnięciami, ale "skutecznie wpasowały się w dostawy dla irackiego sektora prywatnego".
"70 mln dolarów, które do tej pory udało się uzyskać w Iraku, to nie jest wiele, biorąc pod uwagę potencjał polskich
przedsiębiorstw, ale z drugiej strony sytuacja wewnętrzna w Iraku spowodowała zawieszenie tematu irackiego" - ocenił Sęk.
Dodał, że ze względów bezpieczeństwa handel jest łatwiejszy niż budownictwo i montaż.
W opinii Sęka "zawieszenie tematu irackiego" jest działaniem rozsądnym, bowiem trudno wymagać od przedsiębiorców, by płacili śmiercią pracownika lub jego kalectwem za sukces biznesowy.
Sęk podkreślił, że także sama realizacja kontraktów w warunkach panujących w Iraku jest trudna. "Nakłady na bezpieczeństwo sięgają nawet do 30 proc. wartości kontraktu, podrażają oferty. Nawet duże amerykańskie koncerny miały przypadki ataku na swoje konwoje czy obozy, mimo dużych wydatków na bezpieczeństwo" - zaznaczył Sęk.
Według niego dotychczasowe zaangażowanie polskich firm w Iraku jest szansą na nawiązanie kontaktów gospodarczych z państwami sąsiednimi, czego efektem będzie zwiększenie polskiej obecność na Bliskim Wschodzie.
Sęk powiedział, że możliwość zwiększenia liczby zawieranych kontraktów przez polskie firmy będzie zależała od zapewnienia
przez administrację iracką bezpieczeństwa i stabilności wewnętrznej oraz wiarygodności gospodarczej na forum międzynarodowym.
mg/ mskr/ mw/